duży kot załatwia się w większości właśnie na dworze, ale mamy jeszcze małego kota i jego jeszcze nie chcę wypuszczać na dwór, dopiero na wiosnę także kuweta jak narazie jest konieczna :/ ale to naprawde jest robota na 5 minut...

5 minut nawet mniej wiem bo ja u rodzicow jak zmieniam czasami to jest chwileczka wysypac to przemyc wytrzec i wsypac nowe a nie wiem czy z 3 minuty 

no właśnie, tym bardziej że to nie jest takie solidne zmienianie codziennie, codziennie tylko wyrzuca 'zawartość'  raz na kilka dni wymienia całkiem piasek, i może raz na tydzień myje całą kuwetę... no straszny obowiązek, tym bardziej że nic więcej w domu nie musi robić, oprócz śmieci co zresztą też olewa totalnie... Ale śniadanko, obiadek, wyprane i posprzątane fajnie mieć, nie?

haha no moj kotek ma juz 8 miesiecy i buntuje sie trzeba go wysterylizowac bo juz zaczyna wariowac jak od malego zalatwial sie do kuwety tak ostatnio na ubrania w szafie mi sie zalatwil i uciekac zaczyna jak sie drzwi otworzy nawet nie wiesz kiedy a on juz przed domem . No ba obiadek zrobisz gacie na dupe tez ma sprzatac nie musi ale i tak zle .

o kurcze, też tak miałam ze starym kotem :D tzn stary to on nie jest bo ma troche ponad rok, ale też szalał. najgorzej jak kot raz gdzieś nasika, bo potem to czuje i ciągle sika w to samo miejsce :/

dokładnie, ja czuję się strasznie nie doceniana i boli mnie to że jego nie cieszy moja obecność.

obetnie mu sie co trzeba i bedzie spokojny a tymbardziej ze tutaj sterylizacja jest obowiazkowa jezeli to nie jest zwierze z hodowli na rozrod . Pewnie umie docenic ale nie umie tego pokazac tak jak moj .

W Polsce też jest obowiązkowa, ale ludzie to masowo olewają więc mało kto o tym wie :) 

No niestety, a mi się marzy taki facet który by mnie naprawdę docenił... bo zasługuję na to

Ja psa nie sterylizowalam w pl bo duzo chetnych bylo na to zeby zostal ojcem jak go zobaczyli i wiedzieli ze ma rodowod :P w koncu cie doceni zobaczysz chlopy to chamy ale kochane i moze w koncu zrozumie ze potrzebujesz conajmniej milego slowa :) 

Podpisuję się pod słowami mary991... chłopy to debile,którzy najczęściej pierw coś mówią,potem myślą,ale z biegiem czasu sie uczą :))) choć muszą uczyć się powoli... Warto rozmawiać i mówić o tym,co Cię boli, co Ci nie pasuje i czego oczekujesz :) Miłe słowo-czasem bezcenne :) Ale to jedynie powie Ci facet ,który myśli głową a nie... ten tego :)

xdariax moj to tylko po takich rozmowach rozumu nabiera :P