gratuluję dziewczyny ;]

darleyka nasza Alicja też ma 3 tygodnie i 3 dni ;D

w piątek byliśmy na kontroli u lekarza i malutka waży już 3320g, czyli od wyjścia ze szpitala przybrała 495g ;) mierzona nie była, więc nie wiem ile urosła ;P 21 grudnia idziemy na szczepienie, a 2 stycznia na USG bioderek ;)

w ogóle dzisiaj położna wpadła z niezapowiedzianą wizytą, a ja jeszcze w koszuli biegałam ;P dobre jest to, że żeby wejść musi na tel dzwonić, bo domofon nie działa i muszę wychodzić, żeby furtkę otworzyć, więc zdążyłam się ubrać xD

spokój  i cisza - każda zajęta teraz :-)))  my z Emilką uczymy się siebie nawzajem i nawet nam idzie :-) kiedy drzema próbuję dojść do porządku z praniem obiadem no i odpocząć...   ale i tak jestem mega szczęśliwa :-)

No cisza jak makiem zasiał :D

suwaczki coś nawalają, chyba czas zmienić dostawcę :D

No Izuś ja zmieniłam dostawcę to tu nie chce mi się zdjęcie pokazywać  i jak tu być spokojnym. 

Igula mnie od wczoraj nie oszczędza, budzi się równo co dwie godziny na jedzenie, do tego nie chce spać w łóżeczku zasypia albo u mnie na rękach przy czym musze ją bujać i już mi kręgosłup dzisiaj odmawia posłuszeństwa albo śpi w huśtawce tak jak teraz. Mam nadzieje, że w nocy się nade mną zlituje 

Na szczepienie idziemy w piątek. I boje się jak nie wiem, że bedzie ją boleć chociaż do tej pory dzielnie znosiła zastrzyki czy pobieranie krwi.

Izula śmiałam się że Twoja Kinia ci takie mega kupy robi więc Igula była taka kochana że mi też zrobiła gigant suprise tyle że jej poszło w przód i była brudna aż po pępek

Sylwia hehehe :D nasze małe kobitki telepatycznie chyba się umówiły z tymi kupencjami :D my też idziemy w piątek na szczepienie, a szczepisz na NFZ czy płatnymi? My na NFZ. Moja dzisiaj spokojna, chyba jej przeszło. Zresztą oby dwie moje córy już śpią. W ogóle to przyszedł mi dziś dopiero ten miś z Bebilonu

Ja biore płatne te 6w1 i na pneumokoki też ją szczepie. Mój tata się uparł, że jego ukochanej wnusi nie bedzie żadna pinda kłuła tyle razy i że on jej wykupi tamte :) No to co ja na to mogłam  

No ja czekam kiedy ona się spowrotem unormuje. 

A tego misia to dostałam juz dawno. chyba w pierwszej połowie ciąży jakos :P

Hej laski !!!  Gratulacje dla wszystkich swiezo upieczonych mamusi !!!

Co tam u was slychac ?

Jak wam idzie macierzynstwo ?

Bobaski grzeczne ,duzo spia ,jedza ?

Hej dziewczyny, u mnie wszystko byłoby dobrze gdybym nie miała problemu z karmieniem. Mała strasznie poraniła mi sutki, że są całe popękane i za każdym razem kiedy ja przystawiam do piersi zaciskam zęby z bólu. Przez chwilke pogryzie a zaraz łapie ładnie całą brodawkę i ból da się znieść. Smaruje je bepanthenem i swoim mlekiem i mam nadzieje że niedługo zacznie się goić.   Staram się karmić jedną piersią ( tą zdrowszą) a z drugiej odciągam laktatorem, ale mam tyle tego mleka, że z jednej piersi potrafie wycisnąć 120 ml i za godzinę mam juz całą mokrą bluzkę. Chce żeby mi się zagoiła ta jedna pierś i postaram sie znów ja do niej dostawiać...

Moje brodawki tez strasznie ucierpialy...ale dopiero teraz. 

Moj Dawidek dzisiaj skonczyl miesiac i wazy rowne 5 kg..... od  urodzenia przybral 1290g  na samym cycuchu !!