Dziewczyny czy tylko mnie dopada stres przed porodem ? coraz czesciej sie nakrecam czy dam rade ;) a a glupia jeszcze sie naogladam tych programow jak one born every min

ja jakoś jeszcze nie panikuję, ale może dlatego, że to mój drugi raz. boję się tylko tego, że urodzę szybciej niż powinnam co mi grozi, a tego bym nie chciała. dziewczyny, damy radę! nie stresować się niepotrzebnie :)

Ja jak narazie pełen luz ;) zobaczymy co bedzie dalej hehe 

ja dość często myślę o tym jak to będzie, ale się nie boję, bo co ma być to będzie ;D

Karola ruchy czuje dosc mocne ale bardziej rozciaganie niz kopniaki, mala juz ma coraz mniej miejsca, czasami mnie kopnie a wiekszosc czasu 'wedruje' po brzuszku. Stres przed porodem tez mnie czasami dopada, dochodzi do mnie ze mala jakos musi 'wyjsc' na swiat. Ale trzeba myslec pozytywnie :)

 

ehh widze ze tu sie ukryly listopadowki :)b a ja czekalam na innym klubie listopad !!! :ppp

 

 

to już wiem czemu się nie udzielałaś tutaj hihi :P

hehe ladnie ladnie sie zabunkrowalyscie :) co tam sylkaaaaa ?

aj tam zabunkrowałyście od razu :P a wcinam tosty właśnie :P a Ty jak tam? :)

Aaaa ja kakao wlasnie wlalam w siebie :) i teraz jakos mi buczy w brzuchu hehe. w poniedzialek 35 tydz sie zaczyna ehhh ale zapierdziela :DDD