Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kfb
kfb

Moniqua- tak, ten zatkany katar to mam juz pare miesiecy, i pewnie od ciazy, wiec czekam niecierpiwie na porod. Jedyne watpliwosci mam ze ja jastem alergikiem i astmatykiem  i biore swoje leki codziennie,ale przed ciaza nie mialam takiego kataru jednak i az tak zatkanych zatok. Teraz  od nedzilei jest co innego, gorzej bo mam stan podgoraczkowy, poce sie duzo,albo mam dreszcze, gardlo jak przy typowej anginie, bole glowy, i zatok, bole miesni i wszystkiego co sie da. Czasem biegunka.I jestem strasznie slaba, nic nie moge zrobic. Senna - wiec leze, i kuruje sie domowymi sposobami, ktore jednak nie pomagaja,wiec sie martwie ,bo i kaszel teraz dostalam, a wtedy strasznie sie napinam, jak przy smarkaniu -ten brzuszek biedny to ledwo co wytrzymuje te naprezenie, i boje sie ze dzieku cos sie zlego stanie czy cos. Wiec jutro musze powaznie porozmawiac z tym moim luzackim poloznikiem. Szczerze mowiac to nie widze akcji porodowej w takim jak teraz stanie. Musze sie wiec przez ten miesaic wykurowac. A co Ty tez tak masz? Kasia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua

ja jestem przeziębiona bardziej lub mniej od 8 tygodni iciut dłuyżej mam ten katar. na przeziebienie dostałam antybiotyk, po dwóch tygodniach nadal miałąm katar więc dostałam steryd domiejscowy, który trochę mnie oddetkał. oczywiśćie stosowałam domowe metody i sól morską jednak dowiedziałam się, że ten katar to nic innego jak

http://www.blog.przedporodem.pl/katar-w-ciazy-niekonieczne-przeziebienie/

http://parenting.pl/portal/katar-w-ciazy

co ciekawe dużo dziewczyn to ma i myśli, żze rozkłada je przeziębienie lub grypa więc na szczęście dla nas to nie jest niebezpieczne dla dziecka. Z resztą nasze dzieciaczki już są silne i w pełni rozwinięte. w tym czasie tylko przybierają na wadze :) ja się tym pocieszam i wiem, że już niedługo będziemy tulić zdrowe dzieci heart

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kfb
kfb

No to mnie pocieszylas, ale i tak powalcze jutro z poloznikeim,on jest taki luzak...ze szok,wkurza mnie czasem, choc jest bardzo profesjonalny ,no ale...sprawdze sobie te linki, dzieki wielkie.Sol morska jako spray do nosa to stosuje caly czas, jak nie zapomne :):):) i do tego czasem neti pot. Ale ty tojuz na koncowce jestes czy jak, na kiedy masz termin?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua

naprawdę mam nadzieję, żę Ciebie troszkę uspokoiłam, bo przypominasz mnie parę tygodsni wstecz ;) też się zamartwiałam, a tu lekarz i google mi pomogły :)

 

hmmm co do rozwiązania to ja juz sama nie wiem kiedy będzie ... z om mam 7/01/2013, a z ostatniego usg 25/12 więc u mnie jest ten dwutygodniowy rozjazd :]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia91

;p;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

ale się dziewczynki rozpisałyściee :) 

ja wróciłam niedawno z Agata meble i wszystkie czapeczki i skarpetki już mam w jednym miejscu ;) 

wyniki krwi i moczu też odebrane,anemii już nie mam hemoglobina wzrosła do 12,1 ;) 

a bakterie w moczu jak były tak i są ;/ coś mi się wydaje,że będę musiała zrobić posiew moczu,teraz jak zaczęłam chodzić prywatnie ciekawa jestem ile takie badanie kosztuje..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kenfuszka

ja miałam robiony posiew moczu z antybiogramem io płaciłam 11 zł dopłata jest wtedy jak coś wykryją

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

ewelina ja za posiew płaciłam 50 zl u siebie w prywatnej przychodni jak coś ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kenfuszka

czemu tak drogo? ja robiłam w szpitalu ale prywatnie i taka różnica ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

U mnie za posiew moczu biorą 18zł, jedynie potem dopłata jakby coś. Z tym, że mi robili w szpitalu na obserwacji i nic nie płaciłam, cały komplet badań mi  zrobili. Mi tylko te GBS złe wyszło... ;/ ale jakoś się da rade z  tym antybiotykiem.