Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

ale jak Ja to powtarzam.. dla tego szkraba w brzuszku wytrwam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

pewnie że tak :).

 

dziewczynki powiedzcie mi proszę, czy Was też bolą ruchy waszych maluszków?

Bo ja dzisiaj w nocy prawie się popłakałam tak mi w boczek nóżkami kopała, a z drugiej strony pleckami sie odpychała..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

czasem bolą, najbardziej jak się w żebra rozpycha, wieczorem po całym dniu jej wiercenia i rozpychania w żebra mam wrażenie, jakbym miała połamane :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

bolą, bolą czasami aż za bardzo... wczoraj cały dzień jakbym poobijana była od środka, dzisiaj od południa to samo, ciasno już mają maluszki. Ja stwierdziłam, że jak nie urodzę do 25grudnia to musze ją przetrzymać choćbym nie wiem co do stycznia, nawet i 1 stycznia mogę byle nie na sam koniec, bo bidulka by poszkodowana rok do tyłu :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
immness
happymum92 - mnie tez tak bola te ruchy mlodego - te o ktorych piszesz sa chyba "najgorsze" - albo jak mi glowka czasami uciska na dol - to tez boli :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

no moja niby malutka a sily to ma za 5ciu ;p. jak się rozpycha to mam wrażenie że mi zaraz brzuch pęknie.. do tego jak przy pęcherzu zacznie majstrować to naprawdę nic tylko usiąść i plakać ;p. ja ją wczoraj dosłownie błagałam żeby nie robiła mamusi krzywdy bo mamusia ją tak bardzo kocha a ona tak mocno kopie hehe ;P przestała, ale tylko na momencik ))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
immness
Moj dzisiaj nieco spokojniejszy :) Nooo to majsterkowanie przy pecherzu to jest "mistrzostwo" - az czlowiek sie modli, zeby nie popuscic :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

A właśnie co do "mokrego" tematu - zdarza wam się popuścić, kropelkę czy dwie albo i więcej, np. przy ataku śmiechu albo kichnięciu? Bo mnie się raz zdarzyło musze sie przyznać... A tak to przy śmiechu albo kichaniu zaciskam nogi i biegne do łazienki ale zawsze dobiegam - oprócz tego jednego razu... I to jeszcze przy P. <olaboga> Miał ze mnie niezła polewkę i dwa dni mówił do mnie obsikaniec :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewellina

nie zdażyło mi się ,ale ucisk na pęcherz niezły mam czasami,aż się boję,że się posikam a pójdę do łazienki a tam pare kropelcheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

Nie, akurat tak to nie mam ;p

mamuśki, ile macie na plusie ? ja mam 37tydzień i na wadze dzisiaj +15kg, a tuu jeszcze nie koniec ;o