fajny fajny wózek, i kolor też ten? :) mi siara tylko raz leciała a nie wyobrażam sobie innego karmienia niż naturalne ;) nie znajome uspokoiły, że posiadanie mleka wcale nie zależy od wielkości cycków także głowa do góry, chyba że po prostu nie chcecie karmić. mm wcale nie jest takie dobre na żoładek dzieciaczka, bo to jakby nie patrzeć mleko krowei czyli te które najbardziej uczula :(

Tak kolor też ten:) Ja bym bardzo chciała karmić mojego maluszka. Moja mama z żadnym dzieckiem nie mogła karmić cycki jej się zrobiły jak kamień i nic nie poszło. Mówiła że ból straszny. Mam nadzieje że to nie idzie jakoś genetycznie :P

ja mam siarę i to coraz więcej, wcześniej musiałam naciskać  żeby leciało a teraz samo z siebie jest w stanie mi zmoczyć bluzkę :)). ale to wcale nie musi świadczyć o tym że będzie dużo pokarmu..

wózek b.fajny, ale drooogi :)).

stanika jeszcze nie kupiłam, może jeszcze nad tym pomyślę, ale szkoda mi wydać dużo pieniędzy na to jak może się nie przydać.. 

Ja się "modlę", żeby mieć pokarm, bo bardzo chcę karmić małego naturalnie. Nie ma to jak mleko mamusi ;) Kupiłam jeden stanik - ale jest ciut za duży :(

Po porodzie cycki jeszcze urosną to będzie dobry :P

Oby ;)

Zmierzmy sobie obwód piersi przed i po porodzie :) zobaczymy o ile się powiększył i wtedy zauważymy,że rozmiar nie świadczy o pokarmie.serio:)

Ja kupiłam staniczek taki za 30 zł. Teżbym chciała naturalnie rodzić. Ja mam wilczy apetyt od tygodnia. dziś mam wigilie zakładową i już nie mogę się doczekać aż wszamie coś dobrego;) ja mam wrażenie,że do stycznia nie dotrwam. mam te skurcze, jakąś obfitą ilość wydzieliny, czuję nisko główeczkę małego.Ale będę trzymać ile się da;) mam kłopoty ze snem. Jestem strasznie pzrerażona, a jednocześnie szzcęśliwa,że to już tak blisko. Ja przytyłąm już 20 kg. Masakra, Ważyłam 54 , a teraz 74;(

ewellina- Ja też się obawiam ,że nie będę miała pokarmu kumpela jest w 33 tygodniu i już ma siarę od 2 tygodni a a Ja nic:( piersi urosły mi ,ale tylko troszkę .Niby laktacja wraz z porodem może się zacząć .Ale będzie ok:) może nie wszystkim musi wylatywać tylko jak maluszek za ssie :)

Mnie dzisiaj mój bąbel obudził - takiego kopniaka zasadził w lewy bok, że aż podskoczyłam, ha ha :) Chyba zgłodniał, bo zjadłam śniadanie i się uspokoił :)