Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

mmiskii gratulacje i witam w rozpakowanych:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flamandka

czesc dziewczyny mnie moze cos rusza dostalam dzis biegunki i mdlosci braly  do tego w nocy bole plecow i pachwin

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

mmiskii gratulacje :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mumy28

Hej Kobietki! Z gory od razu przepraszam zamoja dluga nieobecnosc ale przez ten miesiac ( tak jutro nasza Nelcia konczy miesiac) jest co robic:) Przezylismy trochę rzez ten czas ale z dnia na dzien jest coraz lepiej...Uczymy sie siebie i powiem Wam, ze nie wiem jakmy moglismy bez tej naszej kruszynki zyc do tej pory... jest tak kochana, zetylko scgrupac tego naszego diubaska malego... Musze znalezc czas i poczytac co tam u was... Widze, że czesc mamusiek juz sie rozpakowala a czesc jeszcze sie kula... Ja po miesiacu czasu moge powiedziec smialo, ze mimo, ze mialam bardzo ciezki i dlugo porod ktory w rezultacie zakonczyl sie cc to pamietam wszystko jak przez mgle:) Zycze Wam wszystkiego dobrego i pozdrawiam...Lece poczytac kiolka stron na naszym klubie, buziakiode mnie i Nelusi :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

ooo kolejna mamusia z tą samą datą ;D

u mnie akurat tego 14 stycznia kiedy rodziłam to łącznie było 18 porodów ;o

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua
Hejka! I ja juz jestem szczęśliwa Mamusią :) Antos urodził się 14.1 z waga 3760g i mierzy 58 cm ;) bardzo się ciesze,że mam swój Skarb koło siebie,a od dzis w domu :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flamandka

gratulacje kolejnego maluszka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo

A ja mam straszne klucie w pochwie... Czekam na rozwoj wydarzen, aczkolwiek nie wiem czy to dobry pomysl, zeby Niunia wyszla w niedziele hahaha laugh

Smigam zaraz spac, w razie co musze postawic cala rodzine do pionu, bo synka bede musiala odtransportowac do rodzicow, ew. mama ma przyjsc do niego - jakie to szczescie, ze mieszka kilka blokow obok cheeky

Tak wiec milej nocy i jutro sie odezwe smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia91

ja też uciekam spać , oczywiście z brzuchem ,nic się nie dzieje ,małej jest tam dobrze ,i też mnie w pipce kuje ,jak cos by się ze mną działo ,to wiadomo jak bedę w stanie napisze tu posta ,nie bedę już sobie zartować ;p a jak nie to Mirabelka albo Versace wam napiszą co i jak ze mną ;p no ale jak na razie jeszcze jestem zapakowana ; P 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

Gratulacke dla wszystkich nowych mamusiek:)

U mnie też nic, chociaż wydaje mi się, że brzuszek lekko mi opadł. Wczoraj chyba miałam jakieś skurcze przez godzinę ale do końca regularne nie były, potem przeszło i po jakichś 2 godzinach znowu się zaczęło i znowu po godzinie cisza. Nie wiem czy to nawet były skurcze, bo bolało tylk trochę, jakby ktoś mnie ściskał w dole brzucha. Mąż chciał już jechać, ale ja stwierdziłam, że poród musi boleć i a to co mam to za mały ból jak na rodzenie :P i w sumie dobrze, bo byśmy sobie rundkę zrobili w tę i spowrotem.

Czyli ciągle czekam, i powiem Wam, że chyba lepiej jak objawów w ogóle nie było, bo tak już człowiek nadzieję, sobie zrobił, a tu lipa :(