myszka900   u mnie w 16 tc nie bylo az tak mocno widac,kto nie wiedzial,myslal ze poprostu bylam po obfitym obiadku, za to teraz jest gigantyczny. Nie wiem co to bedzie pözniej,ale juz ciezko sie chodzi z takim brzucholem,zwlaszcza ze przed ciäza bylam szczuplutka i nic mi nie wystawalo :)))) a teraz....

Ja röwniez nie przechodzilam dolegliwosci ciäzowych z czego sie bardzo ciesze...

hmm lekarz obstawia dziewczynke... a Ty co bys chciala dziewczynke czy chlopczyka ? Jesli dziewczynke to zycze z calego serduszka zeby przepuszczenia lekarza okazaly sie sluszne ,;-)) 

CIEKAWSKA mi to tak naprawde wszystko jedno...moj mąż od początku obstawiał dziewczynke ,a ja jakoś nie mialam zyczen co do plci.najwazniejsze ze usg gen.wyszlo wspaniale:) a ty teraz w ktorym jestes tyg? czy odczowasz skurcze i jak je odczowasz?

w ktorym tyg zaczelas czuc ruchy malenstwa i jak je poczulas?

myszka900   ja jestem w 26 tyg. dokladniej 25+6 tc ,;-))

pierwsze ruchy mojej niuni poczulam cos w Twoim tygodniu,bylo to tak jakby pekajäce banki w brzuchu teraz czuje to samo tylko z duzo,duzo wiekszä silä...

hmm co do skurczy,to nie wiem czy akörat to sä skurcze,bo jeszcze nie rodzilam i trudno mi powiedziec,ale czasem sie zdarza,ale bardzo bardzo rzadko,taki böl w dole brzucha jak na miesiäcze albo jak bys miala zaraz leciec do toalety.... trwa to kilkanascie sekund i znowu cisza....jak pytalam sie kolerzanki,ktör juz urodzila dwöjke dzieci to mi powiedziala ze tosä  skörcze ktöre przygotowujä juz pomalu macice do porodu.

A Wy imie dla swojej kruszynki juz macie  wybrane czy jeszcze sie zastanawiacie ??

Z Twojej wypowiedzi moge wywnioskowac,ze jeszcze nie poczulas pierwszych ruchöw,lub je poczulas ale nie wiesz ze to wlasnie Twöj szkrabek tam sie wierci...??? 

 

ja poczulam pierwsze ruchy 3 dni temu czyli w dzien mamy:) ja to odczowam tak jakby mnie ktos od srodka delikatnie glaskal,narazie czuje to rzadko,tylko jak spokojnie leze,ale jest to niesamowite :)  fajnie ,ze juz jestes tak daleko...jeszcze troche i zobaczysz swoja dzidzie ..i przytulisz..ja juz nie moge sie doczekac:) a imiona mamy wybrane Lilianka albo Christian. A ty?buziaki

ooo prosze,to mialas najwspanialszy prezent juz jako "poczätkujäca mama" na dzien matki ,;-)) to fakt jest to cudowne uczucie....

U mnie na poczätku mial byc chlopczyk i mial nazywac sie Marcel Christian ,;-))  usmiechnelam sie jak przeczytalam Twöj wybör imion,no ale z chlopczyka zrobila sie dziewczynka i bedzie nazywala sie Jasmine ,;-))

hmm czy Ty przypadkiem nie mieszkasz w DE ???? bo jesli tak to moze jestesmy säsiadkami ,;-)) (wnioskuje tak po imieniu dla chlopczyka) fajnie by bylo jakby tak sie trafilo ,;-)) 

...to fakt jeszcze 99 dni hehehe i zobacze mojego skarbenka po drugiej stronie brzuszka ,;-)) juz tak sie nie moge doczekac ze odliczam dni... moze to glupie niektörym...ale nie mi...

Tobie tez szybko zleci,zobaczysz.... pamietam jak wczoraj jak ja bylam w 16 tygodniu ,;-)) 

ja też chciałam Marcelka ale sasiedzi nazwali tak swojego szkraba i odpada...:) ja mieszkam w poznaniu:)  widzialam twoje foty ,brzuszek cudny,ale musi byc ci juz ciezko co...zwlaszcza ze upaly sie zblizaja...   ja z niecierpliwoscia czekam na taki brzuchol..zreszta nie tylko ja bo wszyscy wciaz sie pytaja gdzie ty masz ten brzuch...hihi   a jak z rozstepami?sa czy cie ominely?

Cale szczescie jak narazie nie pojawil sie jeszcze ani jeden rozstep,jak bylas u mnie w galerii to jest tam jedno zdj. z 6 dni wstecz... te bez oczek i buzki ,;-)) 

to fakt brzuchol juz jest duzy,i jest ciezko zwlaszcza ze ja mieszkam na 3 pietrze i jak sie doczlapie na göre to mam takä zadyszke ze zanim sciägne buty,to usiäde sie wysapac ,;-))

Ogölnie jako tako nie przeszkadza, za to böl kregoslupa daje juz sie niezle we znaki....

A Ty jeszcze troszeczke i tez bedziesz miala taki brzuszek,pamietam jak tez nie moglam sie doczekac az bedzie widoczny,a jak juz wywalilo go to na calego....

hmm co do imienia,czemu sie przejmujesz tym ze säsiedzi tak nazwali,jesli Ci sie podoba to nie patrz na nich! Te imie ma sie Tobie podobac a nie ze säsiedzi tak nazwali to Ty nie mozesz.... jak mieszkalam jeszcze z mama to na moim osiedlu... ba w moim bloku z tego samego rocznika mieszkaly jeszcze 4 osoby o tym samym imieniu co ja i jakos nikt nie bral tego do tylka ,;-)) 

wiem i nie przejmuje sie tym ze ich synus sie tak nazywa ale chcialam dac oryginalne imie,takie ktorego nikt tu nie ma :)  sliczne imie wybralas dla cureczki..dosc juz tych martynek,julek,zuzek czy oliwek.:) chociaz te imiona tez sa sliczne.wsrod moich znajomych kroluje teraz imię   Emma. A jak z wyprawka dla maluszka,masz juz cos kupione?

imie mielismy wybrane jeszcze jak nie planowalismy dzieci ,;-)) podoba mi sie jeszcze dla dziewczynki imie--> Nadia... ale to moze kolejnä cörke tak nazwiemy o ile sie trafi dziewczynka. Polskie imiona raczej nie podchodzä mi do gustu,ale tez i jak bym odwiedzala mame w PL a dziecko bawilo sie na podwörku,jak krzykne np. Ania to 5 takich sie odwröci....ale tez jest druga strona tego imienia,ktöre wybralam,otöz ja  mieszkam w Niemczech, mäz jest niemcem (wybralas  identyczne imie jak nazywa sie möj mäz ) wiec niemcom trudno by bylo wypowiedziec jakies spolskie imie,chociaz nie wszystkie sä trudne w wymowie...

Wyprawke mam prawie calä... ubranek kupilam tylko kilka jak sie dowiedzialam ze w ciäzy jestem,chcialam zeby pierwsze byly ode mnie i od meza a nie od znajomych.... reszte ciuszköw dostalam od przyjaciölki po jej dziewczynkach takze mam juz cala szafe zapelnionä ubrankami od niemowlaka do lat 3 :) takie cos jak lözeczko,wanienke czy lerzaczek tez dostalam od niej... miala akörat je juz wyzucac bo wiecej dzieci nie planuje,ale jak sie dowiedziala ze mi sie rodzina powiekszy na drugi dzien te wszystkie pierdolki mi przywiozla. Zostalo mi zakupic wözek,fotelik do auta,pieluchy tetrowe i kosmetyki,ale kosmetyki to raczej pod sam koniec ciäzy kupie,bo jeszcze za wczesnie...

Ty pewnie tez juz pomalutku szykujesz calä wyprakwe dla maluszka zeby potem nie miec calego stresu z zakupami..... czy myle sie ? Mi sie wydaje ze lepiej pomalutku z miesiäca na miesiäc na biezäco cos kupywac niz na sam koniec gdzie kasy braknie...a tak co chwile cos i nie odczuje sie az tak tego w portfelu ,;-))

dokładnie ,tak samo twierdze.co miesiąc coś się kupi i bedzie ok.wozek zamowilam ale czeka sie u nas 4-6 tyg az sprowadza z Niemiec. niedlugo jade po ubranka ale tez nie za duzo bo dostane od znajomych.teraz jestem na etapie kupowania sobie szerszych ciuszkow bo nie chce sie na sile zapinac w stare spodnie, staniki bo piersi strasznie rosna itp.

ogolnie przyjemne wydatki.pozdrawiam.odezwe sie wkrotce.:)