Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-04-23 10:52
anikaa269 wygina się, wije i płacze. Nieraz śpi, nagle głośny płacz, wygina się pręży przez sen, pójdą bącury i dalej zasypia.... W Niemczech pomoc jest, na dziecko 200-300 euro czy coś takiego miesięcznie. W każdym bądź razie na mleko i pieluchy starcza. Do tego do iluś tam lat, Dzieci leki na receptę mają za darmo... Nawet ostatnio, mój Siostrzeniec który ma 12lat, stwierdził, że strasznie drogo w Polsce! Porównywał tylko ceny klocków LEGO i aż za głowę się łapałOn myślał, że jak w Niemczech coś jest po 10euro, to w Polsce po 10zł.... A w pociągu na śniadanie zaserwowali im jajecznicę za 17 zł - czyli można powiedzieć za 2godz pracy w Polsce
2013-04-23 11:24
moj mąż jak porównywał to ile zarabiał na godzinę i co mógł za to kupić w Niemczech, za 20 euro kupił sobie jedzenie na 3 dni, a zarabiał na to 1 lub 1,5 godz. a tu co kupisz za 20 zł? wielkie nic ...Wczoraj jak bylismy na zakuopach przed supermarkietem podszedł do nas chłopiec może 10 lat.... strasznie chudziutki i poprosił na so 70 gr, nie mówił na co ... dostał od nas troszkę więcej.... ten sam chłopiec jakiś czas temu zaczepił męża czy ma 50 gr, mąż nie pytał (choć pomyslał, że może na papierosy)... chłopiec wychodząc z supermarkietu z bułką w ręku powiedział, że musiał kupić sobie bułkę bo był głodny. To takie przykre... jak dzieci głodują a te darmozjady z rządu mają darmowe przeloty, dietki, darmowe przejazdy wszelkimi środkami komunkacji publicznej, telefony, laptopy, mogą trankować benzynę - mają jakis przydział.... 13-pensje, nagrody.... nam podwyższają mandaty itd. a sami chronia się immunitetem i nie płacą, a wszystko to za nasze pieniądze.
2013-04-23 11:42
Ja miałam niemiecki rozszerzony w liceum i na maturze, ale zapomniałam dużo, a też są różne dialekty to nie to co w szkole :) A mąż po angielsku i tam moja siostra jest z przyszłym mężem, który jest niemcem, więc w razie załatwiania czegoś to oni są od tego :) Tam ubezpieczenie wynosi 10euro na 3 mies i masz w tym badania lekarstwa pobyt w szpitalu dentyste itd szczepionki 6w1 rota pneumo bezpłatne, kindergeld co mies 185 euro itd
2013-04-23 17:15
o boze, my juz po szczepieniu. Leos caly czas taki grzeczny, nawet sobie cos gadal, az do czasu jak mu wbila igle, tak sie rozryczal, a ja z nim automatycznie. Myslalam, ze bede twarda, ale to samo poszlo jak go zobaczylam, malenstwo moje. Bieglam do domu z wozkiem, dopierro suszarka go uspokoila. Jednakk emocje biora gore jak sie cos dzieje Twojemu dziecku, nawet glupia szczepionka.
2013-04-23 19:14
No Dziewczynki, co tu się dzieje??! nie poznaje Koleżanek rozumiem,że ładna pogoda,że ciepełko,ale żeby takie puchy tu były? no weźcie!
Zawiadamiam,że Olutek od wczoraj chichra się do mamy, ju-hu!!!
ja Was wszystkie pozdrawiam
2013-04-23 20:43
nelka to super Wiem, jakie to wyczekane te uśmiechy!!! U Nas jeszcze w głos się nie zaśmiewa, ale uśmiecha już bardzo często. Nawet Tacie udało się fotkę pstryknąć i wstawiłam do galerii
A od wczoraj gaworzyć zaczął. Dziś to się rozgadał do Tatusia jak talala
No i kładziemy częściej na brzuszku to i z główką w końcu zaczął walczyć!!! Bo wcześniej jak Go kładłam na brzuszku, to się rozkładał, jak żaba na liściu i ani myślał, żeby głowę podnosić!!!
2013-04-24 07:51
Dzień dobry U Nas dziś też słonko. Jak będzie tak dalej, to po 12 pójdziemy na spacer, po drugim karmieniu. U Nas też jeden park, a taki duży, że 10 min i cały bym obeszła w każdą stronę! Blisko domku mam super plac zabaw, ale Ernest jeszcze za malutki...Swoją drogą, to wczoraj na tym placu zabaw spotkałam Kierownika z mojej pracy z Synkiem. Dziwnie tak, bo nie widziałam Go już pół roku!!!! W końcu pąki się pojawiły i trawka zielenieje!!! Dziś na spacerku pewnie będzie miał Ernest koleżankę
Leżąc w szpitalu poznałam parę Mamusiek i chyba dziś z jedną z nich się przejdziemy na spacerek i jej Zuzanką.
2013-04-24 08:09
Hej u nas też ładnie,tylko wieje,kurcze,co wietrzne miasto,pranie mi sie poodpinało na balkonie,cud,ze nie pofrunęlo
aneczka Oluś też już gada,niezly ubaw mam z Niego chwilami ,chyba nagram parę filmików...a ja do parku mam daleko,narazie łazimy po osiedlu,choć zbrzydło mi już też,ale nie mam wyjscia.