Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Ja bym chciała córeczkę jeszcze :) Przyjdzie i na nią czas :)Byliśmy na spacerku 4h matka gazetka cycuś w parku nawet małe opalanko :) Od razu lepiej !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Nakarmisz gdzieś raz i ci przejdzie :) Zawsze sie przykrywam pieluszką, to wszystko naturalne, ani razu jeszcze się nie spotkałam, żeby ktoś się gapił, komentował itd

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

Nie chce marudzic, ale naprawde brzuch mnie non stop boli, coraz mocniej. Te ktore juz mialy @, bolalo was tak tez? Ja czekam az sie zacznie bo naparza jak cholera.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

 

Jesli chodzi o karmienie w nocy to w czajniku mam przegotowana wode, ktora podgrzewam. Dodatkowo w kubku mam przegotowana, ostudzona na wypadek gdymym za bardzo podgrzala wode w czajniku :) i butla gotowa :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

anikaa269 ja mam taki dozownik na porcje mleka, 3 porcje można zrobić i potem tylko się przekręca pustą część na spód. Więc dozownik z mleczkiem na komodzie, butla w podgrzewaczu na podłodze. Zawsze wcześniej się jakoś przebudzam, podłączam podgrzewacz - butla z ciepłą wodą w gotowości. Jak tylko Ernest tam coś stęknie to flacha w rękę, sypnę proszek do butli (po ciemku, latarnia z drugiego pokoju świeci, celowo rolet tam nie zasłaniam) i wio do łóżeczka. Nie przebieram Go w nocy, nie podnoszę, karmię na stojąco przy łóżku. Zje i dalej śpi, no troszkę się tam powierga w łóżeczku, ale nie długo. Już nawet lampki nie zaświecam, wszystko po ciemku robię. Jak chcę mu butlą do buzi trafić to macam usteczkawink

 

Dziewczyny, My z Ernestem od 10 do teraz na dworzu. Ernest spał pod jabłonką, a ja jestem na rękach i barkach różowa jak świnka, skóra zejdzie mi na bank!!!! Się opalić chciałam... Ale najbardziej Mnie wzięło, jak szłam z wózeczkiem, bo to jakieś 5-7 km non stop słonko!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

A co do karmienia w nocy, to u Nas też Ernest 1-2 w nocy się budzi i nie ma bata, butla musi być! Siostry Synek chyba do 2 lat jadł w nocy.... Teraz u Ciotecznej Siostry ma rok i 4 m-ce i w nocy się budzi i krzyczy : AAAAAMMMMM!!! I trzeba maszerować po butlęwink Nie każdy ma tak dobrze, jak Agacrying

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiulah

Hej kochane nie czytałam was dlugo bo zwyczajnie nie mam kiedy....całymi dniami spaceuje bo Maja to uwielbia i spi a jak wchodze do domu to oczy jak 5 zł i trzeba ja zabawiac...zaraz kończy 3 miesiace....ostatnia strona to 488 wiec juz chyba nie doczytam tych 100 w tył....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiulah

Pochwale sie że jak Maja zaypia o 19:30 o budzi się około 6 juz tak od 2 miesięcy :) za to w dzien wyspana...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

a Leon ryczy od 19:/ juz mam dosc, zle sie czuje i do tego on marudny. Gdzie jest sprawiedliwosc, ze niektore dzieci spia cala noc a moj prawie nie spi, kolyski nienawidzi, smoczka nienawidzi. Mam nadzieje, ze mi to kiedys zostanie wynagrodzone, bo ta sa juz meki z tym potworem malym. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

 

wierze, ze probowalas napewno juz wszystkiego, ale moze jeszcze jedna "runda" mozliwosci. Mi dzis corcia dala koncert i okazalo sie, ze chce pic, pomimo, ze pila chwile wczesniej.