Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

http://www.hipp.co.uk/products/our-baby-food-and-drinks/cereals/baby-rice

 

Powiedzcie, czy to wam wyglada jak kleik ryzowy? dzieki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

http://wyborcza.pl/1,75248,13904518,Angelina_Jolie_poddala_sie_podwojnej_mastektomii_.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

Zeby dostac sie na studia pisalam kiedys prace o raku piersi i genetyce. W stanach coraz czesciej kobiety usuwaja piersi, zanim rak sie pojawi. 87% ryzyka to b. duzo, wiec prawdopodobnie uratowala sobie zycie tym. A napewno odtworzy sobie piersi, stac ja.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

A no widzisz, takze jak widac z kasa mozesz zrobic wszystko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

http://www.dziecko.nestle.pl/produkty/kleiki.aspx to te kleiki w Polsce, a po angielsku to ja nie kumamindecision

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Patunki, myślisz, że do każdej butli jest taki smoczek kaszkowy i gdzie to kupić?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

A czy rekonstrukcja piersi nie jest refundowana u nas? Coś mi się kiedyś o uszy obiło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

Nestle niestety ma tu bardzo malo produktow dla dzieci. Jedyne co znalazlam od 4mca, a raczej po 4mcu, to te owsiane i mielony ryz. Angielskie zapizdziajewo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Niestety odbicie w nocy nie pomogło, bącury męczyły i to mocno, znów na nogach od 4,30sad A najlepsze jest to, że Ernest puszcza przez sen i płacze, a jak się obudzi, biorę Go na przewijak to bąki same idą, a On szczęśliwy się śmieje tylko!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Pamiętacie, jak napisałam, że Koleżanka mi powiedziała, że Ernest taki brzydki był, jak się urodził? Myślałam, że mówiłam o tym Mężowi, ale jednak nie. I już się boję jej porodu - koniec maja, początek czerwca - bo Mąż powiedział, że jej od razu powie, że brzydsze Dziecko od Ernesta... Strasznie się zdenerwował i nawet nie chciał siedzieć z Nią w jednym pokoju.