Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-05-17 12:44
Ja juz w ogole nie prasuje, ni mam czasu na to. Butelki myje normalnie zwyklym plynem, potem wsadzam w sterylizator, miesci 4, rozkladam smoczki i nakretki, 6 min i gotowe. Jak jest czas karmienia to gotue wode w czajniku elektrycznym , z butelki niemineralizowana, tescowa, wlewam do butelki, i studze w zimnej wodzie, z 5 max i dobra jest.
2013-05-17 13:20
anikaa jeśli masz jakieś wątpliwości to lepiej powiedz o tym pediatrze, mój Mikołaj też się coś ostanio leniwy zrobił i gdy leży na brzuszku to najlepiej mu gdy ślini kocyk i ciągnie go do buzi i nie chce podnosić główki, choć wcześniej mu to fajnie wychodziło.
Może Leonek nie lubi po prostu tej pozycji
2013-05-17 13:30
Mój Igor tez nie lubi na brzuszku juz glowy trzymac. Teraz spiewa sobie i probuje sie przekrecac. glowke krotko juz trzyma. musze go czesciej klasc na brzuch.
dałam Igorowi 120ml bebilonu.. darl sie jeszcze bo dlugo nie jadl ale uspokoil sie i lezy w lozeczku, trze oczka wiec usnie niedlugo. dzis juz koniec z butla nastepna jutro.
2013-05-17 13:32
Anikaa u Nas tak samo, nie martw się! Była właśnie położna mówię jej o tym. Bo jak dla Mnie Ernest nie trzyma głowy. Ona powiedziała, że trzyma, walczy. I kazała kłaść na brzuchu nawet jak płacze! A pomóc mu głowę podnosić w ten sposób, że kłaść rękę na Niego na wysokości pupki i końca kręgosłupa.
Mamy ciemieniuchę I położna powiedziała, że te bule brzuszka nad ranem to kolki
Mało tego, to do 5-go miesiąca mogą trwać...
Madelka, nie mam żadnego steliryzatora. Myję butleki normalnie płynem, potem w garnek, na chwilę we wrzątek - temperatura wrzenia, więc zarazki jak dla Mnie, po zetknięciu z wrzątkiem zabijają się . Butelek moim zdaniem najlepiej jest mieć tyle, ile karmień na dzień. Wtedy wieczorem po ostatnim karmieniu wstawiam garnek i odparzam wszystkie na raz. Od razu kupuj wszystkie duże butelki - z aventu 125ml dla Nas już starczają tylko do picia. Woda źródlana z bańki 5l, gotuję i w dzbanuszek. Podgrzewacz lux sprawa. Podłączam wcześniej, woda cały czas ma dobrą temperaturę i w stanie gotowości jest w nocy. W dzień podłączam podgrzewacz przed zmianą pieluchy. Zmienię pieluchę, pogugam na przewijaku i akurat woda gotowa. Do tego mam super dozownik na mleczko. Mogę 3 porcje mieć w stanie gotowości. Więc chwytam butlę z podgrzewacza, wsypuję na raz przygotowany proszek MM i pyk do Ernesta.
Dziewczynki Ernest zasnął sam w dzień właśnie przed chwilą w łóżeczku!!!!!!! Bez płaczu, bez bujania, aż taniec godowy odtańczyłam w kuchni, a Mąż mi się w dekielek kazał popukać, jak tańczyłam!!!!
2013-05-17 13:39
Madelka jak krzyczy u Mnie o jeszcze, to smokiem Go oszukuję, wkładam do buzi - bo Ernest już pochłania 150ml i tyje dość szybko, dlatego nie chcę mu aż tak dużo dawać! Mówię Ci wypróbuj HIPP