Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mazluty2013

putunki rozumie Cię doskonale, ale może oni nie zdają sobie sprawy jakie to da Was ważne.
Myślę że nie ma standardów jeśli chodzi o takie sprawy każdy jest inny jeden zainteresuje się sprawą tydzień przed, a drugi oleje to całkowicie.
Pamiętaj że zbliża się dzień ojca który też z pewnością dla wielu tatusiów którzy dali plame będzie pierwszym tak ważnym dniem. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

 

mazluty2013 dziekuje za przypomnienie, niedlugo urodziny mojego meza i trzeba cos wymyslec ... w sumie za 2 miesiace ale czas ucieka szybko :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

Moj chlop na dzien ojca pojdzie z dzieckiem na spacer, w koncu w jego lepetynie to wyjatkowy prezent.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

 

moj maz chyba z porzadnej wkretarki najbardziej sie ucieszyl na dzien ojca ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Muszę choć troszkę skrobnąć, żeby wiedzieć, odkąd czytać ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

putunki no wyszlo mu cos takiego jak na zdjeciu. Mielismy 2 nowosci -kleik kukurydziany  i plyn do kapieli. Musialo go to swedziec bo sie drapal, myslalam, ze za maly jest na drapanie, ale non stop tymi rekami cobie drapal i wloski nawet wyrwal czasem, tak chwytal mocno. Przez to drapanie porobily mu sie takie strupki. Ciemieniucha to nie jest bo mielismy i naczej wygladalo, a przede wszystkim nie swedzialo. Robie od wczoraj octaniseptem i odstawilam kleik i plyn. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka

Putunki słucha ale czasem. W wiekszosci przypadkow mam wrazenie ze mówie jak do sciany...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

Jedna dziewczyna na fejsie zapytala o przebicie uszu 7miesiecznej coreczce. Co o tym myslicie? Dla mnie jest to tak chore i idiotyczne, ze az sie we mnie gotuje,ze matka chce podziurawic uszka takiemu malemu dzieciatku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

W końcu mam chwilę, żeby coś napisać...

 

Anikaa ja to nie mam pojęcia, co to może być... Nigdy czegoś takiego nie widziałam. Ale myślę, że może prędzej od płynu niż od kleiku, nie wiem zresztą. Jak odstawiłaś i jedno i drugie, to teraz któreś wprowadzisz po jakimś czasie i się dowiesz, jaka przyczyna....

 

Ja na Dzień Matki już dawno dopomniałam się o prezent i dostałam kasę na to, ale oczywiście wydałam nie na siebie, tylko na rolety do Ernesta pokoju... Dlatego już nie będę dopominać się o prezent konkretny, bo zawsze jak dostanę kasę, to kupię coś Dziecku lub Mężowi, ale nie sobie... Taka już jestem... A na Dzień Ojca już mam pomysł co kupię Mężowi - oczywiście nic praktycznego, bo raczej On takich prezentów nie lubi... To Go ucieszy najbardziej:

http://www.sklep-ballantines.pl/blog/wp-content/uploads/2011/03/Ballantines_Finest_Butelka.jpg

Rzadko kiedy może sobie pozwolić na taki rarytas (cena....), a wiem, że baaaardzo lubiwink

 

Ernest jest OKROPNY!!!! Jak nie śpi, to ciągle płacze... Zasypia tylko na rączkach, a próba Jego odłożenia kończy się rykiem na cały blok. Nie mam sił, dobrze, że Mąż ma wolne do poniedziałku... Nie wiem, jaka jest tego przyczyna... Jak wyglądają dziąsła, jak zęby idą i czy zawsze muszą to być jedynki? Bo nic innego mi nie przychodzi do głowy. Rąk nie wyjmuje z buzi (takie zimne ma, bo u Nas okropna pogoda...) i ślini się jak nie wiem co!!! Zdjąć na chwilę śliniak, to bluzkę zaraz trzeba ściągać!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

 

tez napisalam ze to pomylka z przebijaniem uszu u tak malenkiej osoby. Mialam spiecie z tesciowa na ten temat, bo dala w prezencie na chrzciny malenkie, zlote kolczyki. Myslala, ze powali prezentem na kolana, a wszyscy sie pukali w czolo :) bedzie miec pamiatke corcia w pudeleczku, bo napewno jigdy ich nie zalozy.