Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-08-30 11:14
oj nieeee, ja nie mam co pisać ;) całe życie z jednym chłopem... :D nuda... :D
2013-08-30 14:45
ja 10 lat :D
2013-09-07 07:10
HEJ...
Wczoraj miałam rozmowe "przedpowrotową" w pracy z szefową...
zaproponowano mi awans od listopada, podwżkę, świetne rozwijające stanowisko...
ale kosztem, że raz w m-cu wyjazd 3 dniowy, ok 100km od domu... co myślicie... biję się z myślami... ale jest to coś co roważałam już 2 lata temu. Zupełnie nowe wywanie, trudne, odpowiedzialne, czy dam radę? zawsze zmiana, jakakolwiek niesie to ryzyko, ale... nigdy się nie dowiemy jeśli nie spróbujemy, prawda? radźcie!
2013-09-08 10:20
dziekuje Wam :* zgodzilam sie :) ciesze sie, ale rowniez sie ... boje... bede trenerem i szkoleniowcem ;) na te szkolenia 3dniowe bede jezdzic do Bielska Bialej... ok 80-100 km od domu... stwierdzilam, ze nie bede zostawac tam na noc, tylko wsiade w auto i w godz bede w domu u mojej corci ;) a rano pojade znow szkolic ludzi ;) reszta trenerstwa juz w obrebie Katowic, wiec na miejscu :)