Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-11-12 08:13
Ah leżakuje i tyle! Do główki głupoty przychodzą, jak tak się nic nie robi! Jeszcze ze szpitala dostałam jakieś czopy na upławy i po nich w pt dostałam plamień, więc odstawiłam je na bok, bo wizja szpitala mnie przeraża! Człowiek się tam napatrzy nasłucha, że głowa mała! Czekam na Mamusię, bo ma zaraz przyjechać :-D
2012-11-12 11:09
Hej dziewuszki :) jak tam u was?? my jutro po poludniu jedziemy na 4d! doczekac sie nie moge :) ahhh... chyba mnie jelitówka chwyciła bo biegam do wc jak szalona, albo to nawrót choroby.... Dzis odebrałam paczke ze spiworkiem dla mojej Niuni :) jest sliczny :) kupilismy kontrastowy: bialo czarny :) zeby malutka cwiczyła sobie wzrok :)
W sobote wieczorem bylam na pogotowiu.. masakra jakas. Cisnienie wysokie, brak jakichkolwiek ruchów Lili.. bałam sie jak fiks! chcieli mnie zostawic ale sie nie zgodzilam, nie w tym szpitalu... wiecej jakby co na moim blogu bedzie :)
pogoda znow mnie dobija...
2012-11-12 11:34
Hej ja dziś mam w planach złożyć wyrko Dominikowi, ale jak z tym będzie zobaczymy. Od rana boli mnie brzuch, nic takiego nie jadłam co by mi zaszkodziło, byłam 2x w wc ale biegunki nie mam, nospa nie działa, godzinę w wannie spędziłam polewając brzuch i też nic. Brak mi już pomysłów, a męczę się bardzo. Może to przez migdały? Zjadłam wczoraj dosyć na zgagę.
2012-11-12 14:25
Każdy ma czasem gorszy dzień, głowa do góry ;* Jutro musi być już lepiej. Ja nadal się męcze, teraz herbata miętowa idzie w ruch. Złożył mąż wyrko, psinka chodzi zdziwiona i zerka do środka ;)
2012-11-12 14:59
Oj putunki a juz myslalam ze wszystkie obwiescisz wiadomoscia o plci dzieciatka :) wazne zeby bylo zdrowe :*
Luty2013 pochwal sie waszymi osiagnieciami :)
ja odebralam koszule do karmienia i biustonosze. przymierzyłam... powiem ze dziwnie sie w tym czuje. niby nosze rozmiar s ale koszule wzielam m zeby mnie w razie czego gdzies nie cisły czy cos :)
a dzis w nocy mialam potop...siara tak zze mnie plynela ze musialam ubrac biustonosz i wsadzic wkladki.. ;p dobrze ze mojego męża nie zalałam hahah
2012-11-12 15:37
A ja dzisiaj po badaniu obciążenia glukozą, niestety nieudanym, ehh godzine wytrzymałam i zwymiotowałam, pewnie będe musiała powtarzać??jak to z u Was było ?smakowały Wam te słodkości?