perla87 bez krwi co odszedl ?

mialo byc : bez krwi ci odszedl ( czop oczywiscie :p )

sandy190 rozsypuję się jednym słowem...tylko patrzeć jak mi noga odpadnie, czy ręka...włosy wyjdą... masakra :D

 

pawlakboj właściwie to był cały ciemnobrązowy...więc chyba mam czas jeszcze na sianie paniki, nie? :D

no wiesz roznie to bywa , ale mowie ci ze w urodzisz jeszcze w lutym :)

loooleeek ja też tak miewam... ryczę niekiedy z byle powodu choć wiem, że pajaca z siebie robię, bo w normalnych warunkach by to nie było powodem do płaczu...a łzy to takie mi lecą jak grochy... 

i pawlakboj i ja już mówiłam, że się nigdzie nie wybieram w lutym :D z własnej woli... :D szczerze, to się zdenerwowałam trochę, bo to jest takie namacalne coś, co świadczy o tym, że to już tuż tuż... aczkolwiek są dziewczyny, które już dawno czopa nie mają a żyję w szczęśliwym dwupaku :D więc jest nadzieja :D

tak dlatego mowie ze roznie to bywa , ale jak odchodzi taki zabarwiony krwia to raczej dlugo w dwupaku juz nie pochodzisz ... ja bylam przerazona jak moj odszedl bo przez 9 miesiecy nic na majtach a tu nagle takie cos ... na kiesy masz dokladnie termin ?

no ja do wczoraj właściwie nie miałam nic z nim wspólnego. Dopiero po wizycie u lekarki zaczął mnie brzuch boleć i dziś takie coś... jeszcze wiesz... idę siku i się nie spodziewam... :D no termin mam na 23 lutego z usg, a z początku miał być 3 marca. Przy czym lekarka niby uważa, że prędzej luty niż marzec, ale wiadomo to...

23 luty jest za 4 dni !!! Ozesz ale fajnie , juz sie nie moge doczekac twojej relacji z porodu :) :) :) spokojnie , obserwujj teraz swoje cialo i czy dzidzius sie rusza 

perla nie zebym Cie wystawiala, ale nie mialabym nic przeciwko, gdybys byla pierwsza i mogla podzielic sie pozniej z nami tym wszystkim;) noi Maluszka juz bys miala przy sobie:))) ...a ja dzis w ogole nie czuje sie jak w ciazy.. taka jakas lekka, energiczna.. mmm chcialabym tak codziennie:D

Pawlakboj wiesz, że nie sądziłam, że to 4 dni zostały? Autentycznie, nie liczyłam...patrze na ten swój suwaczek i wychodze z założenia, że mam czas jeszcze. Rety, Rety... I nie myśl Monik001 że ja się tak łatwo poddam:) o nie, nie, nie Moja Droga :D oczywiście jak już przyjdzie co do czego to na pewno spiszę wrażenia, niemniej jednak pierwsze zacznę od lektury tych z Was co się rozpakują:) i jak tak piszecie to oblatuje mnie strach... :D