Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcabra

Reni a jak nie to tak jak dziewczyną pomagało mleko ale nie wiem czy zimne czy ciepłe. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

t4k4jedn4 no widzisz :D :D ze zgagą to będzie problem...ja jadę na mleku. Właściwie by się krowa przydała, bo tyle litrów co ja wypijam to świat mały... :) ale poważnie... mleko... pampi kiedyś pisała, że przeszło jej po słodkim jabłku (więc połączysz jednym produktem walkę z dwoma dolegliwościami:P)... gdzieś czytałam, że kilka migdałów przed snem trzeba zjeść... ogólnie się nie przejadać na noc, leżeć na lewym boku... :) i przeżyć :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

*mleko zimne :D ciepłe zamula (przynajmniej mnie)..i pić lepiej małymi łykami, a nie na raz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

t4k4jedn4 spoko... też to przerabiam...a pomysleć, że jeszcze niedawno nie wiedziałam co to zgaga... no a potem zaszłam w ciążę :D i zgagę potrafię mieć dosłownie po wszystkim... nawet po zwykłej wodzie. I jasne, że przeżyjemy... w końcu nie takie rzeczy przed nami :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bluebel

Dziękie za miłe przywitanie smiley byłam dzisiaj na kontroli w szpitalu i mała juz dobrze osadzona ku dołowi,do tego od tygodnia boli mnie dół brzucha i uda od wewnątrz,macierzyński zaczynam za tydzień no i tak mamuśka przylatuje czyli tyle chciałabym donisic pózniej niech się mała rodzi,dziewczyny czy  tez już wasze ciało daje znaki ? ciekawa jestem jak to u was :) do tego od 1,5tyg nie mam problemów z wizytami w toalecie nawet po 2,3 razy i tak myslę że może poród tuż tuz,nie powiem żal mi troszku ciązy bo naprawde świetnie ją przechodzę ale wymiana brzucha na skarb na który czekałam tyleeeeee lat tez jest pieknaheart

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123

Jablko i mleko juz przestaly mi pomagac na zgage, manti pomagala na pare minut ale pozniej robilo mi sie po niej niedobrze, rennie tez mi nie wchodzilo. Jedyne co sie sprawdza w tym momencie to pare łyków wody z sodą oczyszana, dzieki temu moge jeszcze jakos spac, chociaz i tak co 2 godziny budze sie przez zgage, no i jeszcze migdaly, ale tez slabo. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123

Byłam dzisiaj w szpitalu robić wymaz na paciorkowca, musialam zawiezc do labolatorium na drugim koncu miasta bo byla godzina 18 a ginekolog mowil ze jest czynne do 20. Doszlam na nogach (auto zepsute) o godzinie 19 no i sie okazalo ze labolatorium juz zamkniete.. :] wiec trzeba bedzie powtorzyc maraton na dniach, tylko jest problem bo moj lekarz przyjmuje tylko po poludniami i w szpitalu i w gabinecie.. Przy okazji zrobil mi usg, mlody wazy 2800, czyli dalej kruszynek, ale powinno do 3 kg dojsc do porodu, wiec cale szczescie :) odrazu przelaczyl na 3d i zobaczylam buzke mojego synka, bedzie maly pampuch :D ma pyzy po mnie i nosek :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anita20

Heloooooołłł ;) jak tam dziewczynki sie czujemy ?rodzimy wkoncu czy co ? ;D jaaa dzisiaj smigam na wizyte ,jak mi powie ze dalej nic sie nie ruszylo to sie chyba poplacze !! :
) i witam nowe mamusie ! ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

dobry, dobry! :) no nie wiem jak reszta, ale ja się czuję dośc tak nawet ;) wyspałam się względnie i dziś lecę do przyjaciółki na ploty, bo to pewnie ostatnie nasze spotkanie przez najbliższe 3 tygodnie... także musze sie nachapać, bo potem to kto wie co sie będzie działo:D

Anita - no nie wiem czy rodzimy, czy nie, ale w każdym razie jak widać na załączonych wpisać... zbliżamy sie, żbliżamy :D :D

 

pampi123 - serdecznie współczuję takich zgag. Mi przynajmniej mleko pomaga, a jak coś czuję, ze się szykuje to na ogół kilka głębokich wdechów pomaga i może spać dalej. I czadowo, że zoabczyłaś swojego Bąbla :D "Pampuch" będzie? hehehe ciocia mi mówiła, że jak była na takim usg to faktycznie: jej syn wyglądał dokładnie tak samo w rzeczywistości, więc można rzec, że już się widziałaś ze swoim Dzidziusiem :D superowo!

 

bluebel moje ciało daje jedynie takie znaki, że mnie brzuch boli czasami i czop mi odszedł... więc nie wiem sama ile czasu mi zostało i czego jeszcze mogę się spodziewać :D jednak w świetle wszelkich dolegliwości - też chyba chciałabym jak najdłużej chodzić z brzuchem, bo autentycznie: perspektywa porodu mnie przeraziła... poza tym ogólnie w otoczeniu zaczyna się szał...mama chodzi o pyta o jakiś urlop, bo chce wziąć jak się Bąbel urodzi, żeby mi pomóc (choć szczerze...wolałabym nie...), każdy pisze smsy, dzowni... i to mnie wkurza najbardziej. Chyba logiczne, ze jak urodzę, to się wszyscy dowiedzą (oczywiście ci, co będą musieli wiedzieć) :D a takie dzownienie co dzień i pytanie "no i jak tam, urodziłaś?" albo "jeszcze nie urodziłaś...?"  zaczyna mnie złościć :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anita20

No wlasnie widzialam , troche mi zajelo nadrabianie z czytaniem ,pedzicie jak szalone!! ;) zazdroszcze wam bo u mnie dalej cisza...nic sie nie zapowiada ...maly sie tylko wierci jak szalony i rozbija w brzuszku i tyle ,pobolewa mnie rano troszke brzuch jak na okres i przechodzi do poludnia i tyle . A juz probowalam wszystkich sposobow na przyspieszenie  3S ,codziennie i NIC ;/ ale chyba pozostaje mi sie pogodzic z tym ze jeszcze troszke musze poczekac,widocznie maly potrzebuje jeszcze posiedziec ...