doznalas ich troszku pozniej niz ja pawlakboj :)

doznalam je juz przy pierwszym porodzie :) narazie sie uspokoilo ( na szczescie bo jeszcze mamy czas )

dokladnie jeszcze jest czas, wiec spokojnie niech sobie siedza :)

noo a mój mały uparciuch już mógłby wychodzić, ciekawe czy jak pojade do szpitala w dniu terminu ze skróconą szyjką i małym rozwarciem to mi wywołają? i tak i tak na ktg musze się zgłosić :P

Cześć u mnie też bez zmnian w dodatku mam jeszcze większy katar niż miałam do tego ból gardła mi dokuczał w nocy i częstrze oddawanie moczu do tego jeszcze bóle w dolnej części kręgosłupa ledwo co dochodziłam do łazienki. A co do pogody to za oknem mam śnieg od wczoraj. A co do maluszka mam tak jak u Pampi też siedzi u mnie w brzuchu mały uparciuch :D

Pampi Ty masz cukrzyce ? Bo było tak jak mowilam , chcieli mi od razu wywołać poród.

W niedziele mnie przyjeli , w poniedziałek chcieli zakladac cewnik , a we wtorek wywołac oksy . Ale nie zdążyli ;)

Mi nie opadł w ogole :)

Gratulacje ! Ja też urodziłam 5.03 ;) 

Duży ten twój chłopak :)

Ania, tak mam tą cukrzyce, to dobrze, prawde mowiac tak myslalam, w poniedzialek na ktg się zgłaszam, może już mnie zostawią :)

Gratualcje:) duzy chłopak, podziwiam ze sn:)