Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-28 21:12
A mnie coś te skurcze przepowiadające łapią... Ehh może to już niedługo... A mały się strasznie wierci...
2013-03-29 09:17
moze znajdziemy jakis sposob i nas to ominie:))???
moj sie kreci jak szalony juz ze 3 dni,ale teraz to juz wole zeby poczekal do poniedz:) ale lipa bo pogoda nam sie psuje,u mnie pochmurno sie robic zaczyna i wiatr a ma padac wszedzie:/
2013-03-29 09:21
powiem wam , ze dla mnie nie było ważne kiedy urodze , a o jakiej porze urodze. Na szczęscie rodziłam w nocy i ludzie się nie kręcili .. gorzej jakbym rodziłą w dzień .. szczególnie w moim szpitalu ;// bo od rana do południa przy porodach są młodzi ginekolodzy i położnicy którzy sie uczą .. a nie można ich z porodówki wyprosic ani nic ;//
wiec mnie akurat ominął wzrok tych kilkunastu osób :DD
w nocy był spokój , byłam ja , mama i 2 połozne :D
2013-03-29 09:36
faktycznie coś w tym jest, na rodziłam miedzy 13 a 15 no i w czasie porodu przeszedl sobie tatuś do innej sali porodowej, ale powiem wam że raz ze nie mial wyjscia bo sale byly polaczane, a dwa ze mnie wtedy to niebardzo interesowalo, jak wszystko inne :D doslownie mialam wszystko i wszystkich gdzieś.