Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mirtilli

No właśnie mój gin jest też położnym w tym szpitalu i będzie miał dyżur więc kazał przyjść i chce spróbować wywołać poród bo małemu spieszno na ten świat ponoć. Więc mam nadzieję, że jak zaczną wywoływać to doprowadzą wszystko do końca w miarę szybko. Mam nadzieję na tulenie małego najpóźniej w sobotę :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123

ja miałam wywoływany poród, powiem Ci ze sama oxytocyna nie podziałała na mnie, dopiero się ruszylo gdy zwiekszyli dawke do 14 kropel i przebili pecherz z wodami, wtedy skurcze nastapily niemal odrazu i zaczal sie porod, są tego wady i zalety, slyszalam ze jest gorszy bol, ja nie mam porownania, wiec nie moge stwierdzic czy faktycznie jest bolsniej, ale są tez zalety, w moim przypadku porod bardzo szybko nastąpil, trwal tylko 2 i pol godziny:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anita20

ja mialam podobnie jak mcabra ,tyle ze 2 razy ale  caly dzien trzymali i tez skonczylo sie cc ... ale warto ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

No właśnie, do 2 kwietnia już nie będzie tu nierozpakowanych, bo albo będziemy rodzić, albo już będziemy miały maleństwa przy sobie :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulan0506

ja miałam poród wywoływany od 7 rano. oxytocyna nie podziałała, skurcze miałam rozwarcie na 6 cm pęcherz przebity i wszystko staneło w miejscu. po 12 dostałam tahykardie płodu i szybko wzięli mnie na cc. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i o 12:58 byłam już mamą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
piskaaa

wszystkie nierozpakowane jeszcze mamy po świętach albo na święta wybierają sie na wyoływanie :) eh chciałabym żęby jednak wyszło naturalnie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkap2

i jakie to beda roznice miedzy dzieciaczkami nawet do poltora miesiaca....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mirtilli

Też chciałabym żeby wszystko samo się zaczęło ale nigdy nie wiadomo co nasze dzieciaczki dla nas szykują. Najważniejsze, żeby lekarze robili wszysko aby nasze maluszki były zdrowe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkap2

swiete slowa mirtilli

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

no to wychodzi że już niebawem będziemy się tu spotkać już jako oficjalne Mamy :D także ja trzymam za Was kciuki Dziewczynki i czekam niecierpliwie na to, aż się rozpakujecie...

nam dziś leci 30 dzień życia Tomka ;) byliśmy wreszcie na spacerze i jest tak cudownie, że po południu idziemy jeszcze raz :D wreszcie słońce widać! aż chce się żyć!! ;)