Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-06-06 15:02
pawlakboj mam wsztrmane szczepienie ze wzgaledu jakis wymyslow pediatry ze mala glowki nie trzyma, a wtedy nie trztymala bo pojedzona byla, to trudno zeby dzwigala, ja jakbym sobie pojdala tez by mi sie nie chcialo robic czegos co by ktos chcial ...
i teraz musze czekac na wizte u neurologa bo sie uprzyl pediatra....
2013-06-06 15:20
ojejku ... a trzyma glowke ? z jednej srony to dobrze ze lekarz Cie wysylal do neurologa bo potem jakby sie cos dzialo a lekarz by nie zauwazyl to byly by pretensje .... nie rozumiem powodu wstrzymania szczepien - jeszcze sie z czyms takim nie spotkalam
2013-06-07 06:42
A my juz w koncu po szczepieniu :) maly byl bardzo dzielny(gorzej ze mna,mialam ochote z nim uciec stamtad ;D) ,lekarka pozwolila trzymac mi go na kolankach wiec czul sie bespieczniej i nie bylo tak zle ....maly wau 7130 g i ogolnie jest wszystko dobrze nie goraczkowal ani nic ,tylko na raczce obok miejsca po szczepieniu zrobil mu sie twardy , czerwony guz o srednicy 1,5 cm ,i troche mmnie to martwi ,to normalne?