Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-04-04 13:44
pewnie niech lepiej posiedzi i nabiera ciałka.
Monika herbatkę kupiłam w sklepie zielarskim ale w aptekach chyba też powinna być.
Trochę poprasowałam bo mi się nazbierało i zaczął mnie boleć brzunio i umuszę się położyć. Kurczę ale mi ciężko.
haha...synek naszej znajomaej, któa u nas z nim jest zrobił bałwana, w sensie mnie, z wielkim brzuchem a w brzucha Ala, ale się uśmiałam :)
2013-04-04 14:13
Cześć dziewczynki :) Tym maluchom chyba naprawdę się nie spieszy bo Agacie też przełożyli cesarkę :/ Córcia jest za mała jeszcze i z cesarką będą prawdopodobnie czekać do 15 . Tylko bezsensu zatrzymali ją do poniedziłku w szpitalu, nie wiem po co skoro ona dobrze się czuje i dzidzia też a w domu czega synek :/ Ale lekarzy to przecież nie obchodzi...
2013-04-04 14:32
Kinga no co ty mówisz. To powinni ją do domu wypisać przeciez leżenie w szpitalu tak na dobrą sprawę nic nie da.. tym bardziej jak nie ma skurczy .. masakraa co to się dzieje w tej naszej służbie zdrowia. Kurcze uparte te nasze kwietniowe dzieci bez kitu
2013-04-04 14:37
oj uparte stworzenia, nie spieszy sie im wcale
2013-04-04 14:39
widzą przez powłoki brzuszne jaka pogoda za oknem. Mama mi ciągle tłumaczy tak : dziecko wyjdzie kiedy dojrzeje hehe :D
Coś Natka się dzisiaj nie odzywała może jej córa nie jest takim uparciuszkiem;)
2013-04-04 15:22
2013-04-04 16:07
Hej dziewczyny!! ja znów z wami!! ;))
Wyibraźcie sobie, że moja mała poszła sobie w góre, brzuch zrobił sie aż kwadratowy ( widziałam to, przez ostatnie 2 dni, ale myślalam, że tak sobie fika ) stwierdziła, że jeszcze nie wychodzi... w ciągu 2 tygodni rozwarcie się zmniejszyło jakim cudem nie wiem, szyjka krótka, ale zamknięte ujście... no więc ściągneli ten paskudny krążek, myślałam, że mi flaki wyciągają tak bolało, ale potem poczułam cudowną ulgę!! taką lekkość w dole. dr stwierdziła, że jeszcze rodzić nie będę, mam zmykać do domu, i już normalnie funkcjonować!!!
Normalnie funkcjonować??? już zapomniałam co to znaczy! mam myć okna, chodzić na spacery i czekać, aż ruszy akcja.... no więc wróciłam z mężem do domu, i ruszyłam do sklepu, na lumpy! trzeba było sobie odbić ;D aż skurcze dostałam... a teraz sobie odpoczywam...
Spodziewałyście się?? ja byłam pewna że już mnie zostawią ... ale może tak miało być... te 3 tygodnie miną szybko ... zwłaszcza na chodzie... chyba jednak nie będę tą pierwszą która urodzi w kwietniu...
2013-04-04 16:11
a ja myślałam że wrócisz już do nas z Dorotką ;) ale w sumie może i dobrze że cię puścili do domku niż miałabyś leżeć i bezczynnie czekać na poród. W domku zawsze lepiej, zawsze można cos podziałać ..;)
2013-04-04 16:15
Tak racja lepiej w domu doczekac do końca niż w szpitalu czekać, tam pewnie czas sie dłuży. Ja to już mam po dniu, głowa mi pęknie
2013-04-04 16:17
mnie wczoraj bolała okropnie głowa i wziełam paracetamol i jakoś przeszło.. kurcze taka pogoda aż się płakać chce...
Kurcze myślałam że będziemy mieli kolejną rozpakowaną mamusie a tu dalej nic.. co to się dzieje..
ja dzisiaj starego przywiąźe do łóżka i będe działać dopóki mała nie wyjdzie :D