Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka

Cos cicho  moniska1990 ?! moze juz na porodowce?!

sandy-pewnie urodzila:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Asiu. szczerze, to na początku w szpitalu się rozpłakałam... byłam przygotowana na to, że zostaje i lada moment urodzę... a to jednak nigdy nie można przewidzieć na 100%

teraz juz się w sumie cieszę. nic na siłe. byle z maleńką było wszystko dobrze. kiedy przyjdzie właściwy czas to wyjdzie ;) byle do terminu ;)

 

Asiu z tym bólem głowy współczuje ;// to ta pogoda taka kiepska... jak ma nie boleć, skoro na dworze późna jesień, zima zamiast wiosny ;/

 

Kasiu ty też się położ i może prześpij jakąś chwilkę, to może ci puści ten ból...

 

Trzymajcie się kochane moje. jeszcze troszkę :** cieszę się, że jestem znów z wami ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka

No szoszanka ja tez myslalam,ze akcja sie rozkreci na dobre i bedzie Dorotka:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

oDinka! tobie to kochana współczuje... ;// już też pewnie nie możesz się doczekać maleństwa... na szczęście za chwilę i tak będzie musiało wyjść na świat, nawet jak mu się nie chce ;)) 

 

No Sindy też już była po terminie... może ruszyło... dziewczynki ta końcówka to naprawdę się dłuży... ;/ 

 

no i Natka się nie odzywa,,,??? myślicie, że też już coś ruszyło?? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Powiem ci Dinka, że byłam niby 100% pewna, że tak będzie szybciutko po ściągnięciu krążka, a z drugiej strony cały czas pamiętałam, że brałam przecież kawał czasu ten feneterol... on przeważnie wszystko hamuje.... nie wiem rozruszam się może coś ruszy w tym tygodniu ;) 

 

dziewczyny, a ta herbata to z liści malin tak??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

tak z liści malin. w aptece jej nie dostałam a nie chciało mi się mykać do zielarskiego.

 

 dziewczyny powiedzcie mi czy wam też jest ciągle gorąco i oblewają was poty czy tylko ja tak mam. Normalnie nie wyrabiam czasami a najgorsze są takie uderzenia goraca do głowy..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka

szoszanka tak jak mowisz i tak bedzie musial wyjsc na swiat! sam czy z pomoca!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka

ja juz pije herbatke z lisci malin od ponad tygodnia mam nadzieje,ze wplynie na akcje porodowa..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Boże zanim zdążę cokolwiek napisać, to już forum ma 3 strony do przodu ;D Tak czytałam zaległości, już myślałam, że Zuza urodziła, a tu patrzę dalej, a Ty jesteś z nami :)) Super, że wypuścili Cię do domu :* Asiu, ja też mam jakieś takie duszności, pocę się okropnie, dłonie, stopy, a nocą jak się przebudzę, to po plecach mi się leje. Nigdy tak nie miałam. I chwilami głowa mi aż pulsuje.Ciągle wietrzę mieszkanie, w nocy też otwieram okno, żeby pooddychać.. A teraz wzięłam się za szykowanie wózeczka, wczoraj rozebraliśmy go na czynniki pierwsze, teraz piorę wszystkie pokrowce. A stelaż wyczyszczę jutro, może padać przestanie, to sobie na balkonie zrobię posiedzenie :) A jutro mam wizytę u lekarza, jakby mnie nie było do soboty na 40stce, to się nie martwcie, na pewno jeszcze nie urodzę :) Ale mam gości wieczorem, więc nie będę miała jak posiedzieć przed kompem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

czytałam teraz na forum że takie uderzenia gorąca, bóle głowy, zalewanie sie potami są oznakami zbliżającego się porodu więc może..