z kąd ja to Kasiu znam.. też ci  lekarze.. u mnie tak samo nie wiedzą który termin własciwy. Czekam do 20 kwietnia i jak nic sie nie ruszy pojade do szpitala i nie wyjde dopóki nie urodzę... w dupie mam już tez skierowania i to wszystko...   

Dziewczyny jak czytam o tych waszych lekarzach to dziękuję Bogu za mojego!!! Nie rozumie jak można tak zlewać osobę którą prowadzi się przez całą ciążę , a na końcu tak jak Twójemu Monika nawet nie chce się mu Ciebie zbadać!!

dobrze ze moja ginekolog nie ma mnie w czterech literach :)

jakos zmeczona jestem dzisiaj, a jeszcze na spacer ide z cora..no ale fajna pogoda to trzeba korzystac :) 

kurde duze sa wasze bobasy, ciekawe ile moja wazy:)

a moj lekarz choc prywatnie to mnie olal,ostatnio bylam w polowie marca,wtedy mowila ze do wiat urodze heh,potem do porodu juz nie, a teraz wyszlo ze rzucila prace i wyjechala do Anglii

Jutro mają podjąć decyzje co dalej ze mną będzie. Po obchodzie ordynator zdecyduje czy ide do domu czy beda próbować wywołać poród. Maluszek wazy 3200 i. Usg podaje ze jest to 38 tydzień ciąży:-) Znowu mnie pod ktg podlaczyli...

xxxkasiaxxsl a czemu w ogole jestes juz w zpitalu,dzialo sie cos?

Hej dziewczyny. ja już po Ktg.

Położna zaliczyła wielki szok, że się nie skarżę. bo mówi że mam strasznie mocną czynność skurczowa. skurcz za skurczem... i czy boli mnie brzuch?? boli cały czas jak na miesiączkę, krzyż też, ale skurczy jako skurczy nie odczuwam. w każdym razie położna twierdzi, że z zapisu wynika, że na 100% coś się rozkręci dziś lub w najbliższych dniach. i mam obserwować co ile mam skurcze.

Tylko jak?? skoro ich nie czuje... ;// nie wiem już co myśleć dziewczyny. a jeśli rzeczywiście nie będę wiedziała, że to już?? skoro teraz nie wiem a tyle się dzieje...

 

Kasiu. dobrze, że jesteś w szpitalu pod kontrolą. będzie wszystko dobrze ;** niech cię trzymają najlepiej do rozwiązania, nie będziesz musiała przeżywać tego całego stresu czy to już czy jechać już ddo szpitala...

 

monia co do tej ilości wód płodowych, moja pani dr też stwierdziła ostatnio, że jest ich już mało... ale mówiła, że to normalne pod koniec ciązy niby ich ubywa. 

 

Asiu. wspołczuje ci i wyobrażam sobie jak musisz być rozbita psychicznie. mam nadzieję, że lekarze się nie pomylili i że rzeczywiście to nie były wody plodowe. będzie na pewno dobrze. a odczuwasz jakieś bole, skurcze, jakoś inaczej ruchy maluszka??

 

Asia84!! gratuluje ci z całego serca!! uważajcie na siebie i odpoczywajcie z maluszkiem ;*** dużo zdrówka wam życzę ;**

zuza to ty masz bole krzyzowe i u ciebie te bole oznaczaja skurcze mja siostra miala bole krzyzowe tylko nie miala innych skurczy

Sandy Minal.mi termin według om na 2 kwietnia był. Jednak wiem ze to.za.wczesnie. Wczoraj na wizycie lekarz.stwierdził ze pora się położyć do szpitala pomimo ze rozwarcia i skurczy brak szynka zamknięta szczelnie...ciekawa jestem co wymyśla ....

Właśnie u mnie też jest jakoś chyba inaczej. Teraz na zapisie sa skurcze ale nic nie boli jak się pojawiają... Polozna zapytala tylko czy je czuje, odczuwam jak mu się brzuch napina i troche kregoslup boli...