Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-04-25 20:52
Gratulacje, Asiu! Nie przejmuj się brodawkami, ja przez pierwszy tydzień miałam tak pokrwawione i poszarpane, że wyłam z bólu jak synek jadł, miałam serdecznie dość. Całe szczęście z dnia na dzień było tylko lepiej :) Smarowałam sobie bepanthenem, tym samym, którego używa się do pupki, pomagał łagodzić ból.
Co do tego doła dziewczynki, też powinien minąć po jakimś czasie. Ja przez tydzień po wyjściu ze szpitala nie mogłam na siebie patrzeć, czułam się jak przystawka do dziecka, wszystko mnie bolało, do tego rozstępy, wiszący brzuch, wory pod oczami itd., ciuchy sprzed ciąży są na mnie za małe, ciuchy z okresu ciąży- za duże. Cycki mam jak Murzynka z dzikiego plemienia, wielkie, ciężkie i wiszące, w niczym nie mogę się przez nie zapiąć. Ale spoko - przyzwyczajam się po mału do tego, staram się sprawiać sobie drobne przyjemności - wieczorem, jak mały śpi i mąż czuwa długi prysznic, maseczka na twarz, olejki zapachowe, rano nakładam makijaż, nawet jak mam nigdzie nie iść, po prostu po to, żeby w miarę dobrze się czuć. Jak idę na spacerek z małym, staram się ładnie ubrać, zakładam pas wyszczuplający. Trochę mam jeszcze problemów ze skoordynowaniem wszystkich prac w domu z opieką nad maluszkiem, ale to też po mału zaczyna mi wychodzić.
Głowa do góry, z dnai na dzień będzie coraz lepiej! :))
2013-04-25 22:01
Oj dziewczyny ja tez miałam takiego baby booma po porodzie że myslłam że oszalałam!! Nawet tutaj pisałam że moje hormony nie wyrabiają! i kasia u mnie było podobie że rano i do popołudnia czułam się w miarę dobrze a późnym popołudniem i wieczorami czułam się jak bym oszalała. Chciało mi się płakać, balam się wszystkiego, chciałam z powrotem być w ciąży (chociaż nigdy w ciązy nie lubiłam być), chciałam nawet wrócić do szpitala na porodówkę!!! No istny szał!!! Ale dzięki Bogu jestem miesuąc po porodzie i wszytsko wróciło do norm :D Nie mam już tych głupich uczuć, strachu, płaczu :D
Wam też niebawem hormony się unormują i będzie dobrze :)
2013-04-25 22:06
dziewczyny a wie któraś z Was co u Zuzy?
2013-04-26 07:07
Zuzia czeka bo najprawdopodobniej po tygodniu od terminu będą działac i pisała mi że lekarze myślą o cesarce bo Dorotka jest duża w każdym bądz razie wszystko jest okey.
my po pierwszej nocce w domku- nie było żle. Mała co 3 godziny budzi sie do cyca i w maire normalnie przesypia -Póki co!. Pierwsze kompanko było najgorsze bałam się jak cholera! :)
powiem wam tak ja troszke jestem spanikowana tym wszystkim tak jak pisałam wyżej boje się czy aby wszystko robię tak jak należy. Wczoraj też troszkę sobie popłakałam bo emocje puściły a jak zaczęły mnie jeszcze brodawy boleć to myślałam że umrę. Troszke mi cięzko jest bo jeszcze dośc sporo krwawię ( w szpitalu poszły mi 2,5 paczki podkładów i do tego dwia paczki majtek poporodowych) jestem troszkę zszyta bo pekłam i czuje taki dyskomfort fizyczny i psychiczny. i gdyby nie to pewnie bym sie czuła lepiej. A co do wyglądu wisi mi opona lekka. Odrazu po porodzie zeszło mi 7 kg ale opone mam dalej. Wczoraj po wyjściu ze szpitala odrazu zameldowaliśmy mała i wyrobiliśmy akt urodzenia za 3 tyg pesel .
2013-04-26 07:32
i powiem wam że pomimo tego że karmie piersią kupiłam sobie mleczko z Hippa bo takie mi poleciły w szpitalu w razie wu. i jak by mi się tylko mała nie najadala to tak samo dokarmiałabym ją jak Kinga ;)
2013-04-26 07:44
kurcze mam cały zcas wrażenie że coś mi sie w brzuszku wierci i kopie hehe tez tak macie? Powiedzcie mi po ilu dnaich była u was połozna? i po jakim czasie wyszłyście na pierwszy spacerek?
2013-04-26 10:42
2013-04-26 12:37
ja dzisiaj bylam 1 raz z małym na dworze tez mam mleko m. tak na wszelki wypadek i co jakis czas w nocy mozna dac nic sie nie stanie :P moj maluch ma od paru dni kolki dzisiaj kupilam sab simplex i mam nadzieje ze pomoze a wasze dzieciaczki ? jak u nich z kolkami ?
2013-04-26 13:49
2013-04-26 13:50