waga piekna :)

Warunki tam są świetne,dlatego taki oblegany.

Przy wypisie spadła 100g,no ale narazie oprucz siary to mleka wiadomo nie ma.

Fotki mam ale ja tu nie mam albumu, ja nie wrzucam zdjęć do internetu.

szkoda:) zobaczylybysmy twoja core

no moi rodzice sa wysocy ale tez szczupli,ja jestem niska:( a brata mam bardzo wysokiego..wiec licze ze moj synus bedize wzrostu minimum mojego taty..jestem ciakawa jak to z moim bedzie..chce juz urodzic:( czuje sie wiezniem we wlasnym domu ze nigdize wyjsc nie moge;( to w uj dolujace jest;(

Dziewczyny już niedługo.Trzymam za was kciuki.

hehe powiem wam ,że brakuje mi teraz  tego kwadracika ;>  a co do zdjęć to ja codziennie cykam milion :PPPP  Majka już nie dużo Ci zostało:***

a mnie nie bedzie brakowac tego brzuchola;/...czuje sie w domu jak w wiezieniu ze nigdzie wyjsc nie moge;/ dziecko donoszone juz jest wiec moze sie urodzic w koncu;/

maja każda z nas jak jest w ciąży to chce się juz pozbyć brzuszka, ale po porodzie naprawdę brakuje tych słodziutkich kopnięć

Oj widzę, że Majówki zaczynają się "rozpakowywać":) Maja my chyba zostaniemy na koniec, też juz bym chciała urodzić, zwłaszcza, że w tym tyg mają wrócić upały a ja się kiepsko w takiej pogodzie czuję. Wszyscy mi mówią, że mam mały brzuch i szczerze mówiąc nie odczuwam, żeby mi bardzo przeszkadzał (chyba że w kilku czynnościach jak np depilacja czy spanie w ulubionej pozycji), dlatego nie będe miała za bardzo za czym tęsknić. Chyba że za ruchami Adasia w środku, ale czasem tak mi daje po żebrach, że mnie boli. Jutro pierwsze ktg, nie mogę się doczekać, może się dowiem że lada dzień urodzę...

Gratuluję szczęśliwym Mamusiom:) 

ja tez niby mam maly brzuch ;/ ale nosic taki ciezar w upaly nawet po domu gdzie jest chlopdniej to jest meczarnia moze syn w koncu sie ulituje nad mama i w koncu wyjdzie z tego brzucha, za ruchami moze zateksnie..ale nie za tym calym ciezarem ;/ chce wrocic do moich 42kg wagi:|..kaka az tak pozno masz 1ktg:-o..ja to od 28tyg ciazy mam ktg..zawsze tydz po wizycie u lekarza..chociaz ostatnio to mialam w dzien wizyty..i teraz musze co tydz chodzic..a wgl od wczoraj mam takie bole w boku w okolicach wyrostka nie wazne czy siedze czy leze czy chodze;/ boli ostro..i nie wiem mama chciala zabrac mnie do szpitala ;/ sprawdzic czy to nie wyrostek ale nie wiem czy jest sens;/