Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-02-01 09:53
Cześć ziąki
2014-02-01 10:06
część zią!
2014-02-01 10:07
Jak tam? Mamy zęba
2014-02-01 10:11
yeah! graty Filix :D
2014-02-01 10:11
my mamy dwojki dolne w drodze i umiemy bic brawo :D
2014-02-01 10:12
jak tam ciociunia i zbuntowane nastolatki?
2014-02-01 10:12
:D haha my też bijemy brawo i kosi kosi :D
2014-02-01 10:13
Jestem w domu, miałam jelitówkę. Filip ma ją do teraz, generalnie ja przeszłam ją gorzej niż on. Wszystko wraca powoli do normy, jestem zła i chuja i w dodatku przeziębiona.
2014-02-01 10:15
ojojoj a jednak wirus gdzies siedzial :/ dobrze ze juz lepiej.
2014-02-01 10:21
Byłam na IP. Nie miał Filip gorączki, wymiotował dwa razy ( po mleku ) i od dwóch dni zero nabiału, pije paskudne elekrolity, smektę, i jakiś tam probiotyk. Jest troszeczkę odwodniony, ale nie chciała dać nas do szpitala ( pewnie jakbym poszła do takiego chujstwa gdzie akurat był dyżur, a nie do centrum pediatrii to już byśmy dawno z kroplówką leżeli ). Ma apetyt i trochę marudny.
Powiem jeszcze, że gdyby nie dzieci od mojej cioci to bym zadzwoniła na policję chyba, pomogły mi w chuj jak ja zdychałam, zajmowały się mną i Filipem. Od trzech dni zjadłam dwie kanapki i wypiłam hektolitr coli. Cola wybawca! obrońca miast i wsi. Tomkowi nie mówiłam, że ja byłam chora, taki miał być plan. Głupia jestem, no ale trudno stało się. Chciałam mu wkręcić, że to przez ząbkowanie, ale on nie jest pierdolnięty. Niech lepiej uważa, nie minęła jeszcze druga doba i też go złapie grypsko na pewno. Czyli śmiało mogę powiedzieć, że moje dziecko ząbkuje wzorowo, bo sama nie wiedziałam kiedy mu wyszły, dzisiaj się przekonałam jak mu dałam liznąć lizaka. Teściowa już tam słyszała pod łyżeczką, ale jo niy. :D