Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-05-27 21:36
narazie na pewno nie, boje sie. odczekam jeszcze z pol roku i pomysle. lekarka powiedziala ze moge to przesunąc w czasie
2014-05-27 21:40
ja zaszczepiłam
2014-05-27 21:53
http://natemat.pl/6243,zmowa-paranoja-czy-realne-ryzyko-groznych-powiklan-co-wlasciwie-czai-sie-za-zamieszaniem-szczepionkowym
2014-05-27 21:59
Hej Dziewczynki:) Dawno nie byłam... tzn. wpadam na szybko zobaczyć co u was i widzę że sporo sie dzieje:) Jola udało ci sie odstawić małego od cyca - gratulacje:) Iwonka, nie zdążyłyśmy się poznać;) ale gratuluję kolejnego bobo. Mi też się zaczyna marzyć, ale warunki mieszkaniowe nie te;( Super, że wasze dzieciaki już chodzą. Mój jak na razie to tylko za rączki, ale dzisiaj kupiliśmy pierwsze dorosłe buciki:) Pochwalę się że mężuś zabrał nas na tydzień nad morze i odpoczęłam jak nigdy w życiu. A Franek był w siódmym niebie, tylko plaża mu nie pasowała. Brzydził się piasku;) Jak go posadziliśmy to nie wiedział jak wstać, żeby rączek nie umazać to próbował na łokciach;) Ubaw po pachy;)
2014-05-27 21:59
chyba zaszczepie. poki co nie mial kompletnie zadnych objawow po jakimkolwiek szczepieniu, po pierwszym jedynie duzo spal, a tak to zero...
2014-05-27 22:01
haha magg dobre z tym piaskiem :D super ze odpoczelas!
no nie karmie juz 2,5 tygodnia i cyce wrocily do rozmiaru sprzed ciazy, marzenia o miseczce poszly sie walic :P
tomek jak go na trawie stawialam bosymi nogami to tez mu nie bardzo pasowalo :D
2014-05-27 22:02
*marzenia o miseczce C :P
2014-05-27 22:11
A jak się czujesz z tym że nie karmisz? Wolność czy czegoś brak?:)
A co do tej szczepionki to ona chyba obowiązkowa jest?
2014-05-27 22:15
ja nad morze wybieram się za miesiąc i już nie mogę się doczekać :)
2014-05-27 22:16
W O L N O Ś Ć
poza tym, Tomek zrobił sie straaaaaasznie przytulasny, sam przychodzi sie przytulac, potrzebuje sie poprzytulac zanim pojdzie spac, no cudne to jest. poza tym ladnie zayspia w lozeczku, w miare przesypia noce, jeszcze nie kazda, ale co raz czesciej spi ladnie od 20:30 do 5, o 5 kubek mm i spi dalej zazwyczaj jakos do po 6, czasem do 7, a dzis poszalal do 8:35 i małż zaspał do roboty przez niego haha :D karmilam rok bez trzech dni, wystarczy.