Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-06-28 12:46
Emil w nocy 41 st.nie mogłam tego nijak zbić. chciałam juz na pogotowie jechać, ale jakoś przetrwał. zbiłąm w koncu do 39. Nikt nie spał. EMil umordowany spi teraz :( biedactwo moje małe
2014-06-28 13:17
boooooooooooooze biedny Emix :( wspolczuje. pamietam jak tomek mial taka goraczke, byl jak noworodek, nawet glowy nie trzymal, jak szmaciana lala :( mam nadzieje ze Emiś szybko wroci do zdrowia.
ja nie spalam wlasciwie cala noc tak mnie meczyl kaszel. NIGDY czegos takiego nie mialam. kosmos.
2014-06-29 18:14
Karo biedny Emix...My własnie wróciliśmy znad morza...Ada nam uciekła do wody i się wykąpała wariatka mała:)
2014-06-29 19:41
Emiź juz zdrowy ;) Dziewczyny zazdroszcze Wam tego morza !
2014-06-29 22:16
2014-06-30 09:26
piach to przysmak Emixa też :D
2014-06-30 09:36
taaa, Tomix też lubi pojeść piasku :D
2014-06-30 19:20
głowa do góry Iwo, musi byc dobrze ;*
A moje samopoczuci do dupy, łeb chce mi rozpierdolić. Emil wyje od rana, zresztą pisałam w pytaniach na ten temat, moze czytałyscie. Coś mi się sało w bark od ciągłego noszenia go i ręka napierdal jk zła. Chialam dzisij pojechc do mamuiuni zeby pomogła, bo juz ma wakcje. A TU NIĘKSZY PECH WZYCIU MNIE sPOTKAŁ !!! wjechałam na dworzec 1,5 goz przed odjazdem pociągu, teśc mnie odwoził i nie zdąrzylismy!! czaicie kuźwa !! takie korki były, ze nigdy takich na oczy nie widziałm. Normalnie na dworzec samchodem mam 15 min max. Rzem z drogą powrotną do domu spędzilismy jakś 5 godzin w auie bo spowrotem też był korek, wszystko stało. no myslałam ze mnie chuj trafi :((( i takm sposobem nie pojechałam. moze pojdę jutro, jesli ochłonę
2014-06-30 20:43
Iwo głowa do góry..ja też miałam krwiaka i się wchłonął...wiem ..teraz jest Stach i musisz mu poświęcić czas, ale trzeba być dobrej myśli...
Ps..Może jeszcze tego lata będzie okazja z tą kawą..my byliśmy w Pobierowie..to kawałek od Ciebie...
Karo!Biedna:(Ale Ci się korkson trafił..mnie by też szlag trafił!!Ja w sb jadę do Mamusiuniuni..tez chce trochę odpocząć bo choć mój mąż teraz ma urlop to od 2 dni leży przeziębiony no i ciągle..leży bo jaki on biedny chory no i Adrianny nie chce zarazić oczywiście...a ja napierdalam w praktyce przy dwójce dzieci!!!!!
2014-06-30 20:48
chory facet to dramat :D