Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-10-22 19:49
Moja na noc pije mleko.Też już dużo mówi.
Na szczęscie w tym roku choroby się nas nie trzymają,w zeszłym roku przeszliśmy swoje.Może się uodporniły.Oby...
2014-10-22 20:56
Hej Dziewczynki!!My na razie "odpukać " zdrowe.
Ada mówi po chińsku:)i broi niesamowicie, ale pewnie wszystkie nasze majówkowe dzieciaki tak mają:)
2015-01-16 21:04
Hej! Co tam u was? Jak tam powroty do pracy? Ciężko jest? Sama się nad tym zastanawiam, bo już nie daję rady w domu. Jak tam dzieciaki rosną?
2015-01-17 10:51
ooo ale tu cisza była :)
Ja wróciłam do pracy w sierpniu a od stycznia na wchowawczym :/ EMil non stop był chory. przez sam czas od pazdziernika o grudnia miał 2razy zapalenie oskrzeli, 2razy zaplenie uca i bostonkę. 3 antybiotyki przez 2miesiące. Także stwierdziliśmy , że to się mija z celem i znowu jestem udupiona w domu. Takie życie.
Emil już n maxa kumaty, coraz więcej gada, potrafi się łądnie przedstawić, że nazywa się MIMI, powiedzeć ile ma lat ( tylko, że wszystkim mówi że ma tsi =3) :D pyta się o dosłowie szystko CIO To ??? także dużo śmiechu z nim mam
a co tam u Waszych dziciaczków ?
2015-01-17 20:06
To mnie nastraszyłaś:( mój bez żłobka i tak chorował prawie 3 tygodnie. Ja myślę, żeby wrócić do pracy i zatrudnić opiekunkę ale boję się i nie wiem jak to wyjdzie. Franek gada, ale głównie w swoim języku;) Na siebie mówi NIANIO;) I też "tsy" jest na wszystko;)
2015-01-17 21:50
Hej.Ja do pracy wróciłam rok temu.U nas naszczęście dzieci zdrowe.Uodpornione.Od lutego zeszłego roku bez antybiotyku.
Moja też już mówi dużo.Potrafi sama zjeść,ubrać, się,tylko czasem bluzkę tył na przód ubiera:)W dzień woła często na nocnik ale chodzi jeszcz w pampersie bo zdarzają jej się wpadki.Ogólnie jakaś taka kumata jest.Starsza wydawała mi się,że wszystko szybko robi (oprócz mówienia bo to później)a tu młodsza zaskakuje.Dużo obserwuje siostrę, to pewnie dlatego.
2015-01-22 21:08
hej laski!!
karo na wychowawczym! sie porobilo:/
ja w pracy, Tomix w zlobku, chorowal sporo ale same przeziebienia/kaszle/katary (jedno zapalenie ucha z antybiotykiem), kombinacje alpejskie zeby nie brac co chwile zwolnienia ale jakos sie udawalo. od nowego roku odpukac jest dobrze, aklimatyzacja pełna, leci do cioci i do sali zapominajac o tacie (chyba ze ja zaprowadzam, to gorzej, ale to sie rzadko zdarza, ja odbieram).
tez sporo gada, nie pyta cio to, tylko pokazuje paluszkiem i pytajacym tonem mowi "too?" , ostatnie ulubione slowo to drzwi (a raczej dziiii, ooo tu dziii!) i zaczyna laczyc wyrazy typu "ciuch ciuch nie ma" :) z nocnikiem to jestesmy w lesie raczej, ale stoi w lazience i sluzy glownie do skladowania samochodow. znow trwa faza mama, tata to czlowiek gorszej kategorii no ale chyba kiedys w koncu z tego wyrosnie... ogolnie to jest dobrze. coraz czesciej mysle o drugim, ale jak mlody ma akcje buntu to zaraz mi przechodzi :P
buziaki dla Was!!
2015-01-22 21:09
iwonka widze 40 tydzien!!! SZEROKOSCI!!! :*
2015-01-23 12:58
Hejka!!! U nas jest etap cio to??ledwo oczy otworzy już gada..
Ale z reguły jej kompletnie nie rozumiem:PMy siedzimy sobie w domku jeszcze. Noce się w ogóle nie poprawiły, rzadko się zdarza, ze prześpi całą noc..chociaż juz nie wyje jak kojot tylko przechodzi do naszego łózeczka napije się mleka albo wody i idzie dalej spac..Jestem miło zaskoczona bo na placu zabaw coraz lepiej bawi się z innymi dziećmi:)
Buzka
2015-11-09 20:53
Joł Joł:) Co tam dziewczęta??
Ja w lipcu wróciłam do pracy, a Ada poszła do żłobka... zaklimatyzowała się szybko, chętnie chodzi, ani razu nie było płaczu.. Istny szogun:)) Oczywiście zdarzają się przeziebienia itp, ale jakoś dajemy radę!
Iwo jak tam chłopaki??? Jolka, Karo....???
Buzka