Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-07 10:50
A mnie strasznie ciagnie do slodyczy.Chociaz ostatnio staram sie je ograniczac,bo ilez mozna tego cukru w siebie ladowac.
2013-03-07 11:07
ja jem baaardzo dużo, nie mogę się opanować. ale że mam cukier w moczu to postanowiłam odstawić, na razie od 2 dni mi się udaje ;)
migren nie miewam, chociaż od wczoraj, odkąd biorę żelazo to mnie boli głowa. ale do wytrzymania
2013-03-07 11:10
Mnie boli strasznie .. ;/
A co do słodyczy, to jem duuuużo.. Też nie mogę się opanować :) Ale z wynikami wszystko ok :)
2013-03-07 11:29
ja tym czasem lece do lekarza dowiedziec się co z nerami. Mam nadzieję, że wyniki dobre.
2013-03-07 11:44
Dziewczyny cukrzyca ciążowa nie bierze się z tego, że jemy dużo słodyczy.
Cukrzyca ciążowa to "nietolerancja glukozy, która pojawia się w warunkach szczególnego obciążenia organizmu, na przykład wskutek silnego stresu czy dużego wysiłku fizycznego. Ciąża zaś jest dla kobiety jednym i drugim."
"Gdy w organizmie przyszłej mamy dochodzi do spadku produkcji insuliny (przypuszcza się, że jego przyczyną może być działanie hormonów łożyska), mówimy o cukrzycy ciążowej. Ilość glukozy we krwi gwałtownie wzrasta, ale komórki ciała nie są w stanie zrobić z niej użytku. Zarówno duży wzrost, jak i głęboki spadek poziomu glukozy we krwi jest niebezpieczny."
Także można jeść dużo słodyczy i wcale nie mieć cukrzycy
2013-03-07 12:25
Kochane dodałam w końcu zdjęcia z moich zakupów :) A dlatego tak późno, bo dopiero wczoraj tatus złożyl regał,w którym to wszystko poukładałam :D Fotki są tu http://40tygodni.pl/mamasita26/galeria/25795,Wyprawka.html
2013-03-07 12:39
ja dzisiaj odebralam wyniki i cukrzycy nie mam:)
2013-03-07 12:40
Natalia to witaj w klubie
2013-03-07 12:43
mamasita wlasnie ogladalam Twoje zdjecia:) duzo tego:) ale fajnie takie zakupki sie robi co nie?:) ja juz tez mam troche pokupione nie poweim bo kasy troche poszlo ale bym mogla kupowac i kupowac;p
2013-03-07 12:46
Oj taaaak, to jeszcze nie wszystko co już mamy, ale reszta narazie pochowana :D U Nas naszczęście moja mami zrobiła nam prezent i zabrała nas na takie duże zakupy, więc sporo kasiorki zaoszczędzone