Dzień dobry!  Idziemy dziś do domku! Skurcze się uspokoiły, rozwarcie się nie powiększa  Mamy sobie spokojnie czekać w domku na poród! Pulpecikowi też się chyba udziela to wyjście do domku, bo skacze w brzuszku od rana 

jupi :)))))))))))) szyjka ma znowu dłuuugie 5 cm, nie muszę już tak dużo leżeć (ale też na dłuższe spacery mam się nie wybierać), mały waży 2500 g, ja 72, czyli 18 kg na plusie :/ wszystko w najlepszym porządku, jestem tak szczęśliwa, że chyba zacznę zaraz skakać po domu :) mam  nadzieję, że i u was będzie wszystko tak samo dobrze, trzymam kciuki :)

Synus cos dzisiaj spokojny i troche zaczynam sie martwic. Mam nadzieje, ze sie obudzib jak nie to do szpitala lece

w ogóle się nie rusza czy słabo?

Rano sie poruszal a teraz cisza.

to jeszcze się nie stresuj. jak do wieczora nic nie poczujesz to spróbuj go rozruszać czekoladą czy zmianą pozycji przy leżeniu :)

O teraz zaczal sie ruszac ale tak delikatnie.

:)

ja jak moja sie długo nie rusza to puszczam muzykę a lbo delikatnie stukam palcem po brzuchu w miejsce gdzie najczęściej kopie. ale zauważyłam też że jak włączę suszarkę albo ostatnio miałam mikser włączony jak robiłam biszkopt to się strasznie wierciła albo odkurzacz. moja musi słyszeć że coś się dzieje :) nie lubi nudy heheh

haha :) mi wystarczy, że się położę na boku i od razu zaczyna się dźganie w bok :)