Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-04-28 00:13
Witam kobietki, dawno się tu nie odzywałam, ale śledzę dzień w dzień pilnie nasze forum :) ... Ledwo nadążam za Wami ! :)) Pomyślałam, że w końcu się odezwę, bo bardzo niepokoi mnie mój brzuch - strasznie jest obniżony od jakiegoś tygodnia, moja mama twierdzi, że może to być oznaka zbliżającego się porodu, bo naprawdę jest nisko ułożony :( Do tego jest jeszcze taki mały. USG z oszacowaniem masy dzidzi miałam już daaawno, nawet nie pamiętam kiedy (nie chce mi się sprawdzać, ale dzidzia ważyła wtedy niecałe 0,5kg.. Później miałam USG jak leżałam w szpitalu z podejrzeniem cukrzycy, ale wtedy lekarz tylko mnie poinformował, że jest wszystko OK. Niestety podejrzenia się sprawdziły co do cukrzycy więc jestem na insulinie i diecie :( Teraz nie mam pojęcia jak duża jest moja kruszynka..Ciekawość mnie zżera!!! :D Do tego wszystkiego mam od kilku dni skurcze i są coraz częstsze :/ Na szczęście nie są bolesne, ale mam ciągłe wrażenie, że zaraz wypadnie mi dzidzia, bo ciśnie mnie dziwnie w dole brzucha na pęcherz :( Strasznie się tym wszystkim stresuję, bo wyjechałam teraz do rodziców do innego miasta i do lekarza najszybciej będę mogła się wybrać 5 maja.. Na poród nie jestem jeszcze gotowa, bo do niedawna czułam się świetnie i zakupy zostawiłam sobie na później. Nie mam jeszcze wszystkiego gotowego :(( Właściwie, to prawie nic jeszcze nie mam, oprócz sterty ubranek, które muszę wyprać, poprasować i znaleźć jakieś miejsce na ich upchnięcie :P MASAKRA! Przeraża mnie to wszystko, a co będzie, jak faktycznie dzidzia będzie się pchała już niedługo na świat? :P Jak ja jeszcze nie mam nic gotowego ! :(
2013-04-28 06:48
m4dzia, może przejdź się do szpitala w tym mieście, gdzie jesteś. lepiej nie czekać do 5 maja, może lekarz da ci jakieś leki albo inne zalecenia i dotrwasz do terminu :) a wyprawką i przygotowaniami się tak nie martw, kiedyś kobiety wierzyły, że wcześniejsze kupowanie czegokolwiek przynosi pecha i jakoś dzieci nie były gorzej odchowane :D
mamasita, ty z nas masz chyba termin jako pierwsza, więc jako pierwsza może będziesz się dzielić dobrymi nowinami :) ja też wypatruję czopa, ale na razie cisza.
a dzisiaj przyjeżdża do mnie moja ukochana bratanica, kocham ją tak nad życie, że trudno to sobie wyobrazić. i zastanawiam się, jak bardzo będę kochać własne dziecko :)
2013-04-28 08:09
No mam na 1 czerwca :) Kobitki mam już pierwsze foto z sesji :D
http://40tygodni.pl/mamasita26/galeria/27554/36622,abba45fb463b0bcadf8135c83e6b1978-jpg.html
Z niecierpliwością czekam na resztę PS. Dopiero teraz widzę, jaki mam duży brzuszek hehe
2013-04-28 09:43
mamasita wysłałm zaproszenie
2013-04-28 09:48
lalka zaakceptowane :)
2013-04-28 10:05
to ja mam chyba ostatnia termin ? :D 26 czerwca :D
2013-04-28 10:50
ja mam na 3 czerwca wg om, a wg usg na 19 maja. chciałabym żeby była już połowa maja i Zosia mogła już śmiało wychodzic na ten świat:)
2013-04-28 10:58
lalka, to masz dużą rozbieżność między jednym terminem a drugim.
ja się kieruję tym z OM, bo z usg co wizytę mi wychodzi inny :) a że okres zawsze miałam regularnie to powinno się sprawdzić.
czytałyście, że nasza mruuwka jest już coraz bliżej? ma mieć odstawione leki rozkurczowe i maluch może się rodzić :)
2013-04-28 12:33
Ja 11 czerwiec OM , 10 czerwiec USG :d ale i tak chciałabym urodzić 28,29 maj albo 1 czerwiec :D domyślcie się czemu , haha ;p
2013-04-28 12:33
martatb, ta rozbieżność wyynika chyba z tego że usg liczy datę według rozmiarów główki, brzuszka, nóżek itp a Moja jest chyba dosyć duża bo w 33 tyg miała 2500.
no ale chciałabym być drugopołówkową majówką, bo strasznie już się męczę z tym brzuszkiem.