Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-11-08 11:16
hej laski przeczytalam ze jest tu dyskusja a propo nfz i prywatnych lekarzy... ah w 1 ciazy chodzilam do poradni przyszpitalnej nfz (polna w poznaniu niby super klinika) MASAKRA lekarze nie podchodza do ciebie jak do "CZLOWIEKA" tylko do rzeczy a wszystko zalezy od ich nastawienia teraz chodze prywatnie od lekarza dzieki ktoremu mozna powiedziec ze zyje ja i moj syn (lekarze z poradni tak mnie zbywali ze w 42 tygodniu ciazy nadal nic sie nie dzialo... a mialam makrosomie plodu, cholestaze ciazowa, nadcisnienie... musialam miec cesarke ale oni czekali a raczej zapomnieli ze istenieje (choc w szpitalu lezalam od 40 tygodnia) ale spotkalam cudownego doktora ktory po godzinach pracy zlozyl zespol i zrobil mi cesarke - ordynator tez nie widzial dla mnie mniejsca na sali operacyjnej... dodam ze nie wziol za to pieniedzy jest to po prostu lekarz ktory pozostal czlowiekiem w tej samej machinie.
Teraz chodze do niego prywatnie bo ma gabinet i place ale w sumie co mu sie dziwic kazdy chce zarobic jestem zniesmaczonna bo palce 130 zl za wizyte i za wsyztskie badania ktore moglabym miec panstwoeo (bo place na nfz) ale jesli moje dziecko i ja mamy nbyc zrowe to tak wole, wole nie miec pofarbowanych wlosow, uzywac szamponu familijnego zamiast garniera.
ale sie rozpisalam :P
chcialam tu wejsc co by sie przywitac a tu prosze taki wywod :P pozdrawiam mam termin na 4 czerwiec - 10tydzien i 2 dni dzis serducho slyszalam buziaki trzymajcie sie
2012-11-08 11:25
Anastazja89 - Mamt ta sama date porodu :P bedzie sie dzialo byle do czerwca laski :*
2012-11-08 11:29
Tusia faktycznie sie rozpisalas:) ale przynajmniej napiasalas prawdei jak to wszystko wyglada w rzeczywistosci.Ja juz tez mam nauczke i teraz zaczne chodzic prywatnie.Pozdrawiam:)
2012-11-08 12:14
Ja chodzę do lekarki prywatnie, ponieważ wcześniej spotkałam się również z traktowaniem człowieka jako zło konieczne, a nie kobiete która ma jakiś problem ;/
Tusia zobaczymy jak nam pojdzie rodzenie w terminie :D
2012-11-08 15:01
2012-11-08 15:10
Hehhehe no nie ma jak dobre nastawienie :D
A tak w ogóle mamy jak tam samopoczucia?? ;)
2012-11-08 17:20
u mnie dobrze kochana:) chociaz ostatnio zauwazylam ze zrobilam sie bardzo wrazliwa z byle powodu chce mi sie plakac;p a no i najgorsze dzisiaj dostrzeglam ze chyba moj zalodek sie rozciaga:// bo co chwile chce mi sie jesc ale mam nadzieje ze to tylko dzisiaj mam poprostu taki dzienj:)
2012-11-08 19:29
Powiem tak zdrowotnie ok ale jak mnie wku*** moj "stary" wole jak go nie ma w domu niz jak jest choc jak jest tez mnie wkurza hahaha
2012-11-08 20:59
łoj tam tusia nie przejmuj sie:) na pocieszenie napisze Ci ze mieszkam pod jednym dachem z tesciowa ogolnie jest ok a teraz tym bardziej ze jestem w ciazy to juz w ogole dba o mnie:) ale czasami jak mi dogryzie to mnie szlak trafia a najgorsze jest to ze ja jej nie odpyskuje jak np mojej mamie i to mnie meczy;/
2012-11-09 08:18
Tusia skądś to znam jak jest to źle ale jak nie ma tez nie dobrze :D
Ja mieszkam chwilowo z mamusią i to jeszcze na wynajmowanym, bo jestesmy w trakcie budowy ;/ ale może do czerwaca chociaz 1 pokoj sie da zrobic :P