Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-02-08 18:04
Ja pasa wolę nie mierzyć :) Brzuch mam na prawdę duży i az trudno mi uwierzyć, ze tylko 3 kg na wadze. W poprzedniej ciąży przytyłam łącznie 11 kg a później tak schudłam, ze nigdy nie wazyłam mniej. Mam nadzieję, że tym razem bęzie podobnie.
A poza tym od dwóch dni jestem rozdrażniona i denerwuję się bez powodu. Oby ta huśtawka nastrojów szybko przeszła.
2013-02-08 20:43
U mnie 21+5 i 90 w pasie.
emilkali ja tez co chwile chodze zla i wybucham placzem z byle powodu.Obrazam sie na meza za nic i mam taaaaaak wielka ochote porzucac talerzami.W nocy tez co chwile jakies koszmary.Od 3 dni pije melise przed snem i nawet dziala.Przesypiam noce bez koszmarow.
2013-02-08 23:49
ja może lepiej nie będę się mierzyć w pasie
2013-02-09 09:49
Ja też od paru dni chodzę wnerwiona.... mężowi się obrywa za niewinność ale aż się gotuje ze złości w środku. Mam nadzieję, że mój synu nie będzie taki nerwowy jak mama :D
2013-02-11 11:10
Mamasita w poprzedniej ciazy tez bylam non stop nerwowa.Jednak moj synek to oaza spokoju!
2013-02-11 14:50
14 luty 2013 połówkowe :) i zobaczymy czy płec się potwierdzi tylko musze isc sama mąż bedzie juz w pracy już nie mogę się doczekac :)
2013-02-11 20:23
magdalenaa31 ladny prezent na walentynki ;)
2013-02-12 11:46
Dziewczyny mam pytanie, kochacie się ze swoimi facetami? I coś was w trakcie boli, jakiś dyskomfort? Czy wręcz przeciwnie - lepiej niż przed ciążą? Ciekawa jestem, bo my w końcu z moim mężem wczoraj troche poszaleliśmy i czuje się jak młody bóg :) I psychicznie i fizycznie jest superowo - mimo, że biorę Luteinę i Nospę. Było poporstu super, aż sama jestem w szoku - bo bałam się strasznie.
Pozdrowionka mamuśki :)
2013-02-12 13:09
owszem dopoki nie dowiedzialam sie ze skraca mi sie szyjka nie ukrywam ze troche poszalelismy sobie;p teraz niestety nie moge bo lekarz mi zabronil.Ale pamietam ze za kazdym razem po stosunku czulam lekkie skurcze.Przynajmniej juz teraz wiem dlaczego wiec jak narazie mozna powiedziec ze zyje w celibacie;p
2013-02-12 18:56
No my z mezem caly czas, u mnie bez zmian czuje sie tak samo jak przed ciaza ;) Ani lepiej, ani gorzej... Nie wiem czy moj maz czuje roznice :P Na razie mam tygodni celibatu, bo sobie pooojeechaał :(