ja staram się w ogóle odstawić słodycze - po tym jak się okazało, że przytyłam już 10 kg. nie mam w domu wagi, żeby się regularnie ważyć, więc ostatnia wizyta w przychodni trochę mną wstrząsnęła ;)
na razie nie wychodzi - ostatki, walentynki, zaraz imieniny mojego M... nie da się chyba wprowadzić tego postanowienia w życie ;)

raczej widzę na nim pojedyńcze kopniaki ;)

Ja jeszcze w ogóle nie widzę bo moja Niunia jest leniwa , chyba jak mama i tata -.-

U mnie jeszcze nie widac :( Tak jak u anetii corcia jest bardzo leniwa :P
Lalka znalazlam to co ja mam to jakis inny rodzaj  :p glownie leczy sie objawy farmakologicznie, zaleca sie zmienie stylu zycia- unikanie zaparc, a jak sa wieksze guzki to usuwa sie operacyjnie ;/

Ja nie widzę i rzadko czuję , a jeśli coś już czuję to nie wiem czy mogę to nazwać jako kopniak od Niuni. Nie wiem , każda inaczej przechodzi , ale nie powiem że bym nie chciała mieć łez w oczach z bólu jak mała przywali :D

ja teraz codziennie czuje i widze:) maly sie taki ruchliwy zrobil ze masakra:) ale jak tatus przyklada reke zeby  poczuc to synek wtedy sie chowa;p

Ale się rozpisały dziewczyny :D jeśli chodzi o jedzenie... cukrzyca ciążowa ogranicza mnie do króliczej diety nad czym bardzo ubolewam, bo bym żarła cały czas najchętniej. Z drugiej strony dzięki temu przytyłam tylko 4 kg co poszło w sam brzuszek.  A jeśli chodzi o ruchy, to bruzch faluje, kopniaki konkretne, mały strasznie wariuje i to najbardziej jak się kładę spać 

coś w tym jest, że przestaje się wiercić jak ktoś chce to poczuć :) nawet jak ja odsłonię bluzkę, żeby popatrzeć, to nagle spokój :)

U mnie też czuć normanie jak skóra się rusza i lekko wypycha cudne uczucie i widok

Au mnie tatuś jak przykłada i patrzy to się rusza :)