Dziewczyny ja sporadycznie sie logowalam i nie pisałam ale teraz ku końcówce trochę czasu mam. Termin mam wprawdzie na 4 lipca ale czasem wychodził mi czerwiec wiec do tego klubu sie zapisalam, może uda sie urodzić w czerwcu bo źle zńosze upały. Cieszę sie ze niektóre z was maja już maluszki przy sobie gratuluje i życzę powodzeńia innym mamom. U nas skurcze i bóle w pachniało od ponad miesiąca ale szyjka zamknięta. W poniedziałek kontrola więc może sie dowiem ile waży mój skarb i jak sie zanosi na szybszy poród. Pozdr wszystkie mamy