wszystkie mamy pozdrawiam,moje szkraby mają 10,5miesiąca i powiem wam szczerze ze praca przy nich nie ma końca.Chwila wytchnienia w nocy ale też nie zawsze.Nie strasze nikogo,kochaniutkie same sie przekonacie albo już przekonałyście.Mama blizniąt to mama na SUPERcały etat.

zaneta a ja wszystkim polecam bliźniaki:D fakt może pracy jest więcej (na pewno jest więcej bo wszystko podwójnie) ale moje już mają 14 miesięcy (jak to zleciało) i teraz potrafią się z sobą bawić sami się czymś zajmują i nie trzeba jak przy jednym dziecku ciągle się z nim bawić a jedyne co to usiąść się wygodnie i patrzeć czy czasem sobie krzywdy nie zrobią;) 3/4 osób jak się dowiedzieli że to bliźniaki to mówili "współczuje tyle roboty"a ja na to współczuć to można przy jednym że później jak się chce kolejne to trzeba drugi raz rodzić;) jak się dowiedziałam w 23 tyg że będą bliźniaki przeżyłam szok bo jak sobie poradzę i tak dalej ale nie taki diabeł straszny jak go malują;) teraz nie wyobrażam sobie że mogłabym mieć jedno dziecko... jakoś tak by było pusto bez tego drugiego;) jedyny minus to- pchanie ciężkiego wózka;) ale można sobie bicepsy wyćwiczyć;) także nie ma tego złego;)

pozdrowienia dla wszystkich mamusiek (i tych przyszłych) bliźniaków:D

vanilia DOKŁADNIE UWAŻAM TAK SAMO, JAK TY - MOJE SZKRABY TEZ MAJA PO14M-CY I SA CUDOWNE. I CHOĆ WSZYSCY W KOŁO STRASZA, ŻE IM BĘDA STARSZE TYM BEDZIE TRUDNIEJ - MI WYDAJE SIĘ, ŻE JEST CORAZ ŁATWIEJ.  pLUS MAM TAKI - ZE TO NASZE PIERWSZE DZIECI I NIE MAM PORÓWNANIA JAK TO JEST Z JEDNYM - DLA NS OPIEKA NAD DWOJGIEM NA RAZ TO RZECZ NORMALNA I NIGDY NIE BYŁO Z TYM WIEKSZYCH PROBLEMÓW.   aLE ZA TO PODWÓJNA RADOŚĆ - CZASEM AŻ DO ŁEZ!!!

tAK WIĘC GRATULUJE WSZYSTKIM "PODWÓJNYM: MAMUSIOM - TO WYRÓŻNIENIE, MÓC URODZIĆ BLIŻNIĘTA!!!!

A NA ZJAZD BLIŻNIAKÓW SIĘ PISZEMY - NIESTETY NIE W TYM ROKU, BO JUŻ JESTEŚMY PO WAKACJACH W PL - ALE JEŚLI CO, TO MY JAK NAJBARDZIEJ REFLEKTUJEMY ;-)

emilado spokojnie możemy zrobić za rok;)

ps. gratuluję (i zazdroszczę) parki;) za jednym razem i synuś mamusi i księżniczka tatusia;) niestety u nas parka nie wchodziła w grę ale kto wie może następnym razem;) hehe;)

Hej:) Ja się dowiedziałam ,że spodziewam się bliźniąt jednojajowych. jeszcze płeć nieznana bo to jeszcze za wcześnie.A powiedzcie mi czy trudno jest wychować dwójkę?

o to albo 2 dziewczynki albo 2 chłopaków będzie;) czy trudno? ciężko mi powiedzieć bo nie mam porównania jak to jest przy jednym;) na pewno na początku trochę ciężko bo jednak na wszystko każdą czynność potrzeba 2 razy więcej czasu poświęcić ale ja tylko zaczną raczkować- sama radość;) moim zdaniem bliźniaki bardzo fajnie się chowają :) szybko się uczą- bo co jeden robi to drugi powtarza;) na pewno usłyszysz nie raz od bab które się dowiedzą że to dwójka że współczują ale nie słuchaj ich! sama się przekonasz że to sama radość- jak to moja mama mówi "skoro Bóg dał dwójkę to najwidoczniej wiedział że dacie rade";)

Dzięki za miłe słowo:-) Myślę,że też damy sobie radę:-)

mamy ;/ wpadłam do waszego klubu bo przerażona jestem i tak sobie pomyslałam że w kupie raźniej, mam 9,5 miesięczne malenstwo, chcieliśmy dwójkę rok po roku a dzisiaj sie dowiedziałam, że będzie trójka a w tym dwójka zapewne minuta po minucie bo już wiem że cesarka;/;/;/;/

mozosia nie ma co się przerażać:) dacie sobie radę;) to tylko takie straszne się wydaje;) (kto wie czy odstęp minuta po minucie u mnie było po 3;) )