nie do śniadania 7 j, ( a miałam 10j ) do obiadu teraz 0 a mialam 6j do kolacji też mi zmiejszyli z 10 na 7 no i na noc 10 j ale podniosę sobie do 12j

ja też pilnuję diety zdarza mi się podjeśc jakiegoś herbatnika czy cukierka po między posiłkami , ja wizytę mam jutro

putunki:to ładnie z tymi kilogramami:-) U mnie jest tak między -14/-15kg w porównaniu z przed ciążą. Ja też nadal dokarmiam mm i raczej tak już zostanie mleka nie mam ani wiecej ani mniej co jest pocieszające. Ale i tak musze młodemu podawac moje mleko z butli bo bardzo rzadko chce pracowac na piersi...mój kochany leniuszek:-)

witajcie a mi cukrzyca wycofała się całkowicie...i karmię tylko piersią:)nie dokarmiam mi Losfin młody chce "pracować" na piersi aż za nadto to tylko się cieszyć :)buziaki dla Was kochane

ja jestem na plusie z wagą:(  kg niestety ale dla mnie to nie ma znaczenia

wazyłam 52 przed ciążą po porodzie 57 kg nie taka filigranowa:)ale dziekuje ze mnie pocieszasz Putunki:)

kochane dla mnie naprawde nie sa wazne kilogramy mam je w nosie...

W dniu porodu mialam 8kg na plusie w porownaniu z waga sprzed ciazy.Ja do malych nie naleze wiec musze uwazac bo i tak mam koszmarna nadwage

puntunki na tym zdjeciu mam 6 kg mniej niż mam teraz to były czasy super diety Dukana.

Ogólnie odkąd rzuciłam palenie czyli 10 lat temu to przytyłam 20kg masakra do tego nie regularne jedzenie opychanie sie na noc bo sie wróciło z roboty o 21 czy pozniej .I niestety rozmiar 38 zmienił się w 42/44. Ale chce sie ogarnąć juz nawet w zeszłym roku była dieta i zumba ale musiałam zaprzestac bo okazało się że Alek w drodze

ja nie msle juz o chudnieciu, jestem -3kg od wagi sprzed ciazy za niedługo schowam się za stylem od miotły :)

I wszystkim Kolorowych pisanek na Wielkanoc,żeby rozweselić troche aure :)

Putunki to ile teraz bierzesz to nic w porownaniu z tym w ciązy moze jeszcze sie odklei od ciebie , trzymam kciuki