Hej ;) W tym klubie już wszystkie mają za sobą. Dla mnie to było najgorsze przeżycie. U mnie sama dieta nie wystarczyła, od 25 tc miałam insulinę aż do samego końca.

Oj to się nameczylas, u mnie na szczęście sama dieta póki co wystarczy

I oby tak do końca! :)

Trzymajcie kciuki :-):-):-):-):-)

Właśnie dziś byłam u diabetologa, baba mnie trochę zapieniła, rano na czczo zdaza się mi się cukier poniżej 60 i pytam jej skoro nie mam acetonu w moczu to czemu aż tak mi cukier spada??? Wzruszyła ramionami i mówi że jak nie ma acetonu to nie ma się co martwić... mialyscie też takie wahania? W dzień ledwo się mieszcze a poranny cukier mam zawsze niski...

Witam. Długo szukałam forum o tej tematyce i to przypadło mi do gustu, przeczytałam od deski do deski:) I mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu pisze;)

A więc jestem w 27t4d ciąży, od półtora tygodnia wiem, ze mam cukrzycę ciążową, na pierwsze wizycie u diabetologa już byłam, a jutro mam kolejną. Dostałam wytyczne odniśnie jadłospisu, do którego się stosuję i wyniki mam piękne ale mam jeden problem KETONY. Po przeczytaniu tego forum, zaczęlam stosowac pewne wytyczne czyli mierzę cukier o 3 w nocy, i nawet jak mam wynik 85, 86 to dojadam jedną kanapkę, cukier na czczo ładny bo w granicach 81, 83...ale ketony nadal się pojawiają. Najpierw były średnie teraz śladowe, ale dalej są:(

Czy trzeba po prostu czasu, czy coś robię żle...Dodam, że jem sporo węklowodanów bo bardzo pasuje mi chleb o niskim IG i mogę go jeść sporo a wyniki ładne, 1 kolację jem ok.19.30, zazwyczaj 3 kromki, i wiadomo albo z wędliną, albo jajka czy parówki i do tego zawsze surówka/sałatka lub kapusta kiszona zawsze z oliwą, bo tak mam zalecone i to się sprawdza a 2 kolację jem ok.22- 1 kanapkę i szklankę maślanki.

Proszę o radę.

aniolekj= widzę że Ty masz zupełnie odwrotny problem niż ja,,,

Ja miałam ketony dopóki nie poszłam do szpitala, tam mi obliczyli ile kalorii mam jeść dziennie i jak to wszystko dzielić.... ja jem co 2h o stalych godzinach, ostatnie posiłki o 20 i 22 na ostatni posiłek jem 2 kanapki z chleba zytniego, z 5g masła, do tego wędliny z piersi z indyka i pomidory albo jakaś salatka do tych kanapek. Ważny tez jest obiad ja jem zupę i drugie danie z mięsem. Mam przykładowe menu na kazdy dzieni i staram się jeść podobnie modyfikujac wymiennnikami weglowodanowymi. Póki co w czasie dnia się udaje, ale mam problem z tym porannym cukrem jest za niski!!ech.....

Ja mam obiad rozłożony na obiad 1 (zupa plus mięso) i obiad 2, drugie danie...więc też mało nie jem...Jutro mam wizytę, może poradzi co mam zmienić.

Słońce to trzymam kciuki!!! Daj znać ją poszło