Dzięki, napewno napisze:)

Szkoda, że teraz na tym forum na mało dziewczyn pisze, razem zawsze raźniej przejść przez to.

Właśnie też tak sądzę :-) chyba zaraz założenia nowy klub może więcej aktualnych ciężarówek się do nas przyłączy?

Zapraszam na cukrowe mamuśki, może z czasem będzie nas wiecej

Jestem po wizycie:)

Jestem już po wizycie
Jak na razie wszystko ok, mam pozostać na diecie i oby tak dalej
A co do ketonów, to mówiłam lekarzowi jak jem, co i o której, nawet powiedział, ze dobrze, ze w nocy dojadałam w takiej sytuacji ale najlepiej jak jem kolację nocną przed samym snem. Tzn, ja np, jadłam o 22 a jeszcze się nie kładłam spać, oglądałam, czytałam a on mi powiedział, ze najlepiej nocną kolacje jeść przed samym pójściem do łóżka, czyli kolacja, mycie zębów i spanie a nie siedzenie jeszcze. Od dziś tak będę robić i zobaczymy, to by było dobre, bo bym nie musiała dojadać w nocy
I jeszcze powiedział, że śladowe ketony to jeszcze nie tragedia ale już średnich nie może być.

Za to dzisiaj po śniadaniu 124, po obiedzie 122...powiedział że chyba nerwy mam nadzieję, że tak jest, bo przez ponad tydzień nie przekroczyłam ani razu normy a tu takie coś.

I mam pytanie aniołekj, miałaś robioną Hemoglobinę glikowaną,? ja tak i ma wynik 4,52 przy normie 4,00-6,00, co niby oznacza, że mam bardzo dobry wynik:)

I pod link na te cukrowe mamuśki jak mamy tam pisać...bo nie mogę znależć;)

http://40tygodni.pl/kluby/719,0,cukrowe-mamuski,profil.html 

Czy miałysci problem z utrata wagi przy tej diecie cukrzycowej? Wszystko jem wg wyliczonych kalorii i zasad a schudlam1kg... martwi mnie to, cukier dzięki diecie mam ok, ale teraz chyba powinnam najwięcej przybierać na wadze?

Przez pierwsze 2tyg diety cukrzycowej schudlam ponad 2kg ale w poradni uprzedzali ze tak moze byc.Potem do konca ciazy juz tylko przytylam 2kg.

O to trochę mnie uspokoiłas bo martwią się okrutnie, zresztą jaką  nas się nie martwi dosłownie o WSZYSTKO???

Mi wykryli cukrzycę ciążową w 12 tc i do 25 tc byłam na samej diecie, poźniej insulina i w sumie przez 40 tygodni przytyłam tylko 8 kg. Nie martw się, wszystko będzie spoko :)