Na anemię bierzesz proszki z tego co pamietam.

A kiedy masz wizytę u diabetologa? A próbowałaś zjeść 1 buraka lub sok z niego?

Tak ci o tym buraku pisałam az mnie samą naszłowięc jak byłam w CH to zamówiłam sobie na próbę 50 ml czystego świeżego soku z buraka rozcieńczylam wodą do tego kanapka z razowca+2plastry schabu+ogórek kiszony: po 1 godz =77. Więc następnym razem tego soku wezmę podwójna porcję:-)

Ja po obiadku takze 108...

i po śniadaniu 126:( a zjadłam chleb zbożowy  żytni..2 kromeczki...plus serek wiejski z warzywami tzn pol serka nie wiem co sie dzieje kompletnie...po obiedzie kurcze nie zmierzylam bo zapomnialam wziasc glukometr ze soba na spacer z małym...:(wam tez sie czasem to zdarza?Putunki poprosze przepis na ten chlebek a trzeb amiec jakas specjalna maszyne do pieczenia chleba?i czy mozna piec go w piekarniku?ja obawiam sie ze znow nie bede mogla chleba w ogole jesc:(i co tu jesc na sniadanie jak nie chlebek?ma ktos jakies pomysły?

Kasiulah ładnie po obiadku a co jadłas?

putunki-tak sok świeżo wyciskany. Mieli jeszcze wersję jabłko+marchew+burak ale bałam sie,że 200ml może byc za dużo zwłaszcza w takiej kombinacji.

Ja też mam obsesję tabelkową każdą kaszę/makaron przed zakupem analizuje.

Kupiłam sobie chleb dla cukrzyków zobaczymy jak sie bedzie sprawdzał.

Dobrze,że masz kontakt telefoniczny:-)

Ja po obiedzie miałam 86:zestaw oboadowy to 3 gniazda makaronu tagiatelle(5zbóż) mintaj(200gr) 4 suszone pomidory(jestem os nich uzalezniona) i pół kulki mozarelli. Ogólnie strasznie sie najadłam i dziwię się,że cukier taki niski.

Na podwieczorek pewnie bedzie mus jabłkowy z płatkami owsianymi ale to dopiero koło 18.

I wezmę kolację z sobą do kina

fioleczek80-ja jadam zamiast chleba Waze żytnią(3szt) lub wafle ryżowe(dziki ryż Sonko-2szt) i mój organizm je toleruje.

Ja na obiadek miałam 5 ziemniaków, 250 gram łososia z piekarnika, kapusta kiszona z grzybami gotowana oraz szklanka maślanki.

Ja mialam dzisiaj iść na zmierzch ostatnią cześć ale chyba przełoże na jutro jakoś dzisiaj brzuch mi twardnieje i pępek strasznie boli.

108, piję maślankę bo po sokach nawet rozcienczonych wodą cukier mi rośnie...

hej dziewczyny :) miałyście racje nie jest tak źle sama daje rade sobie walnąć strzała :P chociaż już siniaka się dorobiłam. Jak mi krew poleci to insulina z nią nie wyleci?? I powiem wam że te 2jednostki przed posiłkami dużo dają . Nie miałam cukrów wyżej niż 100  jedynie po  śniadaniu właśnie stówka była i mogę sobie jeszcze więcej zjeść. Także chodzę naprawdę najedzona :)