Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-12-02 14:51
putunki-nie bliżniąt nie chodziło mi o mojego i inesity.Ale szczerze to bym blizniakami nie pogardziła
Ja w kartę mam wpisane, ale tak gin mi wypisuje zawsze tyle by starczyło do następnej wizyty.
Zainspirowałyscie mnie wczoraj spaghetti bolognese i właśnie robię sosik.
2012-12-02 14:53
Mi lekarka nabazgrała na czerwono na 1 stronie, że mam cukrzyce i że mam stan po cesarskim cięciu, jakbym jej powiedziała, że jestem wege to też pewnie by mi to wymalowała tak jak w 1 ciąży.
To chyba pójdę do rodzinnego z tym wypisem z Karowej i tyle.
Jeden plus to , że z cukrzycą zgłaszamy się w terminie i wywołują poród:) Pierwszą ciążę przenosiłam o 10 dni:/ Strasznie mi się wtedy dłużyło.
2012-12-02 17:04
No po spaghetti:124:-( Ale tak to jest jak sie robi sosik z pomidorów świeżych/przecieru/papryki cebuli i do tego dałam ser mozarella i parmezan za dużo dobroci. To mój pierwszy zły cukier na obiad.
2012-12-02 17:48
Ja to chyba sobie odpuszcze mierzenie aż wyzdrowieję, bo takie dziwaczne te wyniki, że mi ciężko uwierzyć. Dieta rygorystyczna a cukier ciągle powyżej 130:((((
2012-12-02 19:30
rano cukier na czczo 89. na snaidanie kanapka grahamu z pomidorem i troche makreli. ale chyba za duzo bo cukier byl 139! juz wiem ze trzeba mniej...
ja dzis po obiadku: ziemniaczki, udko pieczone w ziolach w piekarniku i salatce z avokado cukier mialam 91. ale to tylko dlatego ze po prostu wiecej nie zmiescilam juz ;p
zoladek sie skurczyl do tych porcji na szczescie. zaraz zmykam robic kolacyjke :)
2012-12-02 20:19
hej :) u mnie dziś na czczo 75 a po śniadaniu 150;/ nie wiem dlaczego a zjadłam to co zwykle na śniadanie. Po obiedzie 127 a po kolacji 116. Także dziś szału nie ma niestety.
Inestia. Moje cukry też szalały przy infekcji. Podkręciłam sobie insulinę wtedy i było okej.
2012-12-02 20:27
Ja insuliny JESZCZE nie biorę ale kto wie co jeszcze przede mną:/
2012-12-03 06:56
Ja miałam dziś zrobić powtórne badanie krwina poziom cukru i zapomniałam-wypiłam kawę,trudno jutro zupełnie naczczo biegnę na pobranie krwi,ewentualnie szklanka wody,a i zrywam ze słodyczami,niczrgo dobrego mi to nie daje,tjh.obżeranie sie łakociami:/ oby wyniki sie poprawiły,bo mam stracha i nie wiem czy to dzidzi nie zaszkodzi?
2012-12-03 08:02
putunki-no właśnie makaron pełnoziarnisty i w tej samej dawce co zwykle.Więc wydaje mi sie,że mix sos/makaron/ser jakos nie przeszedł... zwłaszcza ser. No coż nie bedę płakać bo to było 1 spaghetti od paru miesięcy i dostałam jeszcze po nim zgagi i odbijał mi sie przez reszte dnia.
Co do infekcji to ja to 30tyg byłam 3 razy przeziebiona non stop cos łapałam. Pojechaliśmy nad nasze Polskie morzez na parę dni koniec wrzesnia i przeszło.Powrót do Wawy i masakra płuca całe zawalone:zwolnienie i siedzenie w domu. Na szczęście obyło sie bez antybiotyków.
Jeśli chodzi o cukry to wczoraj tez nie był mój dzień bo choc oprócz obiadu to wszystkie w normie to i tak wyższe od tego co miała normalnie. I cos mi się wydaje,że im wieksza ciąża tym będzie gorzej je kontrolować, zwłaszcza,że apetyt mi wzrosł.
Dzisiaj na czczo:82 zobaczymy za pół godz co po sniadaniu:serek wiejski/2rzodkiewki/2wazy/1łyżka otręby pszenne i zielona herbata.
2012-12-03 09:52
u mnie dzis na czczo 72. po sniadaniu 141!! sprobowalam zmienic chleb i zle na tym wyszlam. wracam do poprzedniego. zaraz zmykam na II sniadanko. nie mam pomyslu na obiad. za oknem snieg a ja dzis bym najchtniej nie wychodzila z lozka