Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-12-25 20:49
Oj Zuzanka to przezyłaś Biziela poznałaś oddział zapewne...
2012-12-26 10:51
Hej Wszystkiego Najlepszego spóźnionego :) jak dla mnie to były najgorsze Święta ; / złapała mnie 2-dniowa jelitówka także prawie nic nie zjadłam dziś nadrobie dopiero .. :)
2012-12-26 11:48
Dziewczynki i u mnie nie ciekawie... Nie dość, że w domu, bo lekarz zabronił wychodzić, to Mąż temperatura ponad 38 i mnie zaczyna brać... Także dzielnie jem czosnek, którego w ciąży nie trawię - BLEEEEEEEEE.
2012-12-26 12:00
U mnie dziś cukry szaleją....dziwne to bo po dwóch dniach swiatecznego jedzenia wróciłam do tego co jadłam codziennie przed swietami (na czczo 91 po sniadaniu 124) i niewiem juz nic...zwalam winę na mega lenia bo po sniadaniu zasnełam i obudziłam sie na mierzenie ale tez wczoraj na sniadano sałatka a dzis grzecznie chlebek z pomidorkiem, wedlinką i serem a tu zonk...juz boje się obiadu...
Zdrowiejcie dziewczynki moi rodzice tez leża z temp. dlatego musiałam wczoraj wrócić do domu i siedze sama bo M jest u swojej rodziny 100km od nas a ja nie pojechałam bo nie chce mi sie tachac walowki....
2012-12-26 14:45
To widze,że plaga chorób u nas też obiad u moich rodziców odwołany bo mama się konkretnie dorobiła a tata zaczyna .
Mąż tylko po obiad pojechał do nich więc grzecznie siedzimy w domu i sobie swiateczny obiad podgrzejemy. Ale u mnie prawie cała rodzina chora kuzynka poszła na Wigilie z zapaleniem oskrzeli to wszystkich tam obecny zaraziła. No coz tak to jest jak jest pierw -18C a teraz u mnie +9C.
2012-12-26 18:15
No to widzę że wszędzie coś . U mnie jelitówka dopadła wszystkich :P zaczeło się już w sobotę jak pojechaliśmy do taty na urodziny. Tam połowa już przechorowała później dopadło nas, mojego brata, mamę. Ale dziś za to się na najadłam . Na obiadek rosół z makaronem pełnoziarnistym, ziemniaczki, zraz i kapusta czerwona -> 109 zjadłam kawałek orzechowca i makowca-> 99 ale na czczo dziś nie ciekawie bo 92. A pogoda u mnie mokro tak brudno wietrznie ale ciepło jak by wiosna była.Jutro trochę latania od rana. Najpierw krew i mocz, na KTG i o 16 do lekarza . Chyba ostatnia wizyta to już będzie :)
2012-12-26 19:58
U mnie po obiedzie ok ale pozwoliłam sobie na ciasto(i niestety łakomstwo bo za dużo go zjadłam) i po 1 godz 119 ale już po 2 było 126 więc dziadostwo mnie trzyma.
Więc jutro mąż zabiera resztę smakołyków do pracy niech koledzy jedzą i tyją.
Mnie w piątek czekają ostatnie badania(już do porodu) i KTG ale wizyta u lekarza dopiero 4 stycznia.
2012-12-26 20:36
hej u mnie cukry w miare bo na czczo po obiedzie i kolacji ok,ale po śniadaniu wariują mimo 10 j insuliny od 4 dni 123,127,122,124 i już wykluczyłam co tylko mogę, no i okazało się ze to pieczywo rano tak na mnie działa bo dzisiaj zastąpilam razowca chrupkim i cukier 79 więc muszę pożegnać sie z chlebkiem na I śniadanie
2012-12-26 20:38
mam tylko nadzieję ze niezaszkodziłam tymi cukrami synusiowi
2012-12-27 08:06
Dziewczynki, jak mierzycie cukier na czczo? Od razu jak wstaniecie, czy dopiero przed śniadaniem? Bo mi się np zaczyna chcieć jeść dopiero po jakimś czasie, jak wstanę i nie wiem, kiedy mierzyć...