Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-07-01 08:25
2013-07-01 10:04
Ja też zdecydowanie wybieram węgiel ;p bieganie nie jest dla Mnie ;D
2013-07-01 10:15
Hej dziewczyny:) Moja nocka była koszmarna. Naszemu synkowi coś odbiło i biegał po ciemku po domu... do naszej sypialni, chciał z Nami ewidentnie spać, co się nigdy wcześniej nie zdarzało. Przepłakał pół nocy, o 3 postanowił nie spać wcale do 4 i dopiero potem jakoś usnął zmęczony tym płaczem i brakiem snu. Do teraz się zastanawiam czemu się tak zachowywał... :/
Dziś ostatni dzień niepewności czy mam cc 5-ego czy 9-ego, pani Basia powinna dziś zadzwonić, a jak nie to jutro ja zadzwonie do niej, ale to już będzie jednoznaczne, że cc we wtorek 9-ego. W sumie to dobrze, bo jeszcze pare rzeczy do ogarnięcia mam, a tak to na spokojnie dopnę wszystko na ostatni guzik :)
Marcioszek ja się odżywiam zdrowo, wiadomo czasem zdarzy mi się chwila słabości i sięgam po słodycze, ale wszystko jest dla ludzi i moje dzieciaki też rosną po ponad 4 kg :/ Taka genetyka, a takie gadanie, że się je jakieś kaloryczne rzeczy czy coś to naprawdę wkurzające, zdzielić przez łeb takiego ;/
4 tony węgla albo maraton mówicie dziewczyny? :P No już sama nie wiem co gorsze :D ja niestety i tak nigdy tego bólu nie doświadcze...
2013-07-01 11:07
2013-07-01 11:10
Ja dziś w nocy budziłam się co po chwile, brzuch Mnie dziwnie bolał... o 5 już oczy jak 5 zł i spać nie moglam... To juz stres przed finalem ;p
2013-07-01 13:53
Jak tam Mamusie się czujecie - ja dziś z radościa przeżuciłam kartke w kalendazru - mamy LIPIEC :)) ale i chyba lekii stresik chociaż nie moge się doczekać aż bedzie po, jednocześnie chyba dobrze mi z myśla, że mamy jeszcze kilka dni. Jak wariat wypatruje pierwszych symptomów porodu hehe
2013-07-01 14:23
Już kilka razy słyszałąm, że najwięcej dzieci rodzi sie podczas pełni księżyca - a najbliższa dopiero 22 lipca hehe oby nasze Maluchy nie czekały tak długo ;) no chyba, ze ktoś ma termin wtedy :D
2013-07-01 14:58
Katarina akurat ja mam termin na 22 ;) ja juz też patrzac na kalendarz jestem w duzym stresie. Mały chyba zszedł jeszcze nizej niz był bo mam taki ucisk na pęcherz ze chodze do łazienki co chwile. Ogólnie mały buszuje jak nigdy, pewnie mam mało miejsca :) Jutro ide do lekarza i mam nadzieje ze przyjde z dobrymi wiadomościami ;] Do terminu pozostało jeszcze troszke ale ja juz chciałabym miec swojego synka na rączkach ;)
2013-07-01 15:14
Adulka w takim razie trzymam kciuki za wizyte i pomyślne wiadomości :)
2013-07-01 21:23
Dawno mnie tu nie bylo :D
Jeszcze troche i wszystkie bedziemy po porodach :D
Ja mam co prawda termin na 18 lipiec,ale muszę do 11 lipca urodzić naturalnie, inaczej będa mi 11 o 14.00 wywoływać...
Łożysko się starzeje...
Czop jak siedział tak siedzi...
Brzuch boli,skurcze co jakiś czas są i znikają,wody na swoim miejscu...
Tylko zgaga i puchnace nogi daja o sobie non stop znać...