Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza231087

no werro jak nic 1 dzień ale nic nie wiadomo może dzisiaj jeszcze nagle maluszek zrobi ci niespodzianke. Leniuszek mały w brzusiu mu dobrze. Ja też zamierzam karmić więc też nie prędko się upije. tylko jak narazie nic z piersi nawet kropelki mi nie poleciało, więc licze  po porodze może coś się ruszy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werro1985
Tez nie mam ani kropelki. Slyszalam, ze nie ma co sie tym martwic,wytworzy sie po porodzie:-):-) Siedze na izbie i czekam na ktg
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adulka197

Hey Kochane ;) Widze, ze nie tylko mnie to czekanie az cos sie ruszy dobija ;) ale głowa do góry ;) jeszcze troszke ;] Dzisiaj to znowu wstałam pozno az po 12 blush nie wiem czemu ale ciagle chce mi sie spac... brzuch mnie tez dzis troszke bolał, jak na okres ale potem przeszło. U nas w mieście gra dzis Pectus to pewnie pojde z moim na koncert :)  a co tam trzeba jeszcze korzystać :) Swoją droga też mam ochote sie upic ;) Moj mi powiedział ze jak urodze i nie bede juz karmic to bede miala taki dzien dla siebie, ale wiadomo jak to w praktyce zawsze wychodzi ;) 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza231087

A mi lekarz powiedział że ktg jeszcze nie potrzebne dopiero 10 lipca jak będe na wizycie to zleci, ale to 4 dni przed terminem więc nie wiem czy on tak dobrze mi powiedział.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza231087

tak, właśnie może będzie tak że człowiek będzie się bał upić bo maleństwo będzie z mężem ale jakby coś się stało to matka pijana bo i tak sobie pomyślałam a teraz tyle się o tym słyszy. i ktoś jeszcze posądzi że wyrodna matka pijana była....glupie bo przecież ludzie normalnie żyją ale takie myśli też mi przychodzą do głowy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adulka197

Iza dokładnie, tak to już jest. Ale ważne aby jeden rodzic był trzeżwy. Zawsze my kobitki mamy gorzej, bo jak Tatuś napity to ok, a jak mamusia wypita to wielkie Hallloo. Przed ciąza piłam max 3 piwka i już bombka była, a teraz po porodzie pewnie jedno i już pod stoł :P hehe ;) Martwie się tym, zebym nie była taka glupia i do papierosów nie wróciła, szkoda pieniędzy i zdrowia, a pozatym smród niesamowity. Teraz mi ten dym przeszkadza , bo naprawde strasznie to cuchnie i dopiero teraz gdy nie pale zdałam sobie z tego sprawe. Oby mi się udało ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka

mi nawet nic o ktg nie mówił, ale w pierwszej ciąży pamiętam że kazał mi się zgłosić do szpitala w dniu terminu a że wypadało to w niedziele to dzień po właśnie na ktg, ale na ktg się nie zgłosiłam bo 2 dni przed terminem urodziłam synka, napić tez bym się napiła szczególnie jak są upały to takiego zimnego piwka, ale też zamierzam karmić więc szybko to nie nastąpi hehe :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza231087

ja też należałam do palaczy i mam nadzieje że nie wróce bo tak jak adulka dopiero w ciąży zauważyłam jak to cuchnie, ale szczerze im  bliżej porodu tym bardziej mam ochote na dymka. Wiem tylko że jak będe karmić to napewno nie zapale a co potem....? ale w sumie to glupie tyle miesięcy nie palić potem jak karmienie to też nie i po takim czasie wrócić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka

nie mam pojęcia, ale wiem że w tym szpitalu którym będe rodzić znieczulenia właśnie nie ma nawet jeśli chciało by się za takie zapłacić, nie i koniec a dlaczego tego niestety nie wiem :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcioszek84
Hej laski ja tam tez mm ochotę na drinka i stwierdziłam ze sobie pozwolę po porodzie ściągne mleko laktatorem na zaś lukę dwa drinki i potem ściągnie to mleko i wyleje i damy radę :) mama bedzie szczęśliwa i Bartus tez :) ja właśnie kąpie mojego smyka, mąż z sąsiadem sobie piwkuje w garażu. Mówiłam żeby nie za dużo bo jak mnie wezmą skurcze o sama się nie zawiozę :) Werro dopisze cię do listy na lipiec a moze jutro sie ozpakujesz?