Ja mam jakiś kryzys od piątku, dzisiaj to już apogeum - płacze i jestem tak zmęczona, że nie mam siły nawet do WC się ruszyć. A w domu tyle do zrobienia... Przeraża mnie myśl, że skoro sobie nie radze teraz co będzie potem. Zamiast cieszyć się, że niedługo przywitamy naszego Synka - ja czuję się okropnie. Mam żal, że mojej mamy tu nie ma ze mną, że moj D. choć się stara na swój sposób nie pomaga mi tak jak bym tego chciała i w ogóle wszystko do d*** :((( Wlałam tone łez, przez co jestem jeszcze bardziej zmęczona... Czuje się samotna i pozostawiona sama sobie :( Do tego jest gorąco i puchne, no ale to chyba norma w końcówce ciąży. tak bym chciała by ktoś się mną zajął, zrobil obiad i pare innych rzeczy. Mój D. w pracy, mama w Polsce - ja juz nie moge... Ratunku! :(( Ehhh czy to depresja przedporodowa? Czuję się strasznie z tymi moimi odczuciami, jak wyrodna matka... 

Katarinko ja przeżywam dokładnie to samo Kochana, jestem z Tobą Kochana:* 

Ja mam tylko nadzieję że po porodzie jak zobaczę maluszka to wszystkie problemy znikną i będzie wszystko dobrze... Ale taka jest prawda - my kobiety na emigracji czujemy się bardzo samotne i przytłoczone :( Ja tak naprawdę nie mam praktycznie rodziny więc też ryczę że np Wikuś nie będzie miał dziadków normalnych itd... Ojojoj już nie mówię o tych wszystkich dolegliwościach...

Trzymaj się Kochana, jeśli masz ochotkę to skrobnij do mnie na priv się wyżalić, bo jak to mówią "w kupie siła" :)

Dzięki Asiuleczka :*

A wy dziewczyny, jak tam samopoczucie dzisiaj? W PL też upały chyba, co?

hej dziewczyny 4 lipca przez cc urodzila sie Madzia :)

O witaj Słoneczko! Super :) Gratulacje!!! Jak się macie? 

Hej :) Jak tam się macie dziewczyny? Rozpakowanych Pań chyba już sporo ;)
Madzia pewnie rodzi, bo się nie odzywa.
Sloneczko gratuluje :) Jak samopoczucie? Jak malutka?
Ja się męczę z przeziębieniem, ale nie jest tak źle. Głównie katar mi dokucza, a za dwa dni mam cesarkę...

od kilku dni męczą mnie skurcze przepowiadające a dziś jeszcze z pleców idą, mam nadzieję że nie długo urodze bo męczę się strasznie jeszcze te upały :( wykańczają mnie

Dzięki Pauli :*

Magdalencia ja mam identycznie ;( od wczoraj boli mnie brzuch... mam nadzieje, ze juz niedlugo sie zacznie. Wkurzają juz mnie te pytania, kiedy termin, ile jeszcze, boisz sie, masz juz wszystko... ?! I to najgorsze z pierwszym i tak urodzisz po terminie !!! Masakra! 

Waterfall 5 kg? taki klopsik?