U mnie tak samo. Tylko na szczęście mam duży salon gdzie zawsze jest w nim chłodno więc małego zanosze na kanape i tam sobie leżymy. Jak wyszłam dzisiaj z nim i położyłam w chłodzie do wózka to myślałam że mały się tam zaparzy bo po jakimś czasie.

a Julka spi o dziwo,za to pod wieczor jak brzuszek meczy to nie ma mowy o spaniu,tylko placz :( my w takie upaly sie kisimy caly dzien w domu,dopiero ok 19 jak sie da wytrzymac na dworze to idziemy na spacer

U mnie juz deszcz leje, ale pare dni nie zaszkodzi bo juz troszke mialam dosc tych upalow. Mala nie ma kolek ale nie moze zrobic kupy i dzis jak wstala o 9 to dopiero teraz zasnela ;/ masowalam, podalam Infacol, polezala na brzuszku i troszke pomoglo bo popierdziala i mala kupa poszla tylko szkoda ze tak dlugo to trwalo bo strasznie szkoda mi jej jak cisnie i sie meczy ;/ Macie moze jakies inne sposoby zeby ulzyc maluszkowi? Nie chce uzywac czopkow ani wkladac termometru w pupe, wizyte kontrolna mamy w piatek wiec moze cos lekarz poradzi.

madziadioda też mamy dzisiaj taki problem i chętnie posłucham rad bo szkoda mi małego. espumisan niby coś tam pomaga ale zanim zrobi kupe to preży się i męczy długo.

Pauli, a u Ciebie ten delicol pomógł na kupki?

W takim razie będę musiała go kupić jeśli u nas się nie poprawi.. Ehh, te kupowe problemy :) A pewnie jak ogarniemy brzuszki to się zaczną ząbki :)

Powalczylysmy z brzuszkiem godzinke i juz spi, ciekawe jak dlugo ;/ nam Infacol troszke pomaga. Az strach pomyslec co by bylo gdyby go nie bylo ;P

moja na szczescie (odpukac w niemalowane) jeszcze takowych problemow nie ma,pierdzi i kupka za troje :D

Co tam dziewczynki u Was i Maluszków słychać??

Mój Mały dostał strasznej wysypki na buzi - cały w pryszczach... Podobno to alergia na coś.. nie wiem :( od piątku się to trzyma.

Do tego łapie mnie jakieś przeziebienie, ale wszędzie czytam by mimo to karmić Małego piersią bo dostaje przeciwciała i nie powinien właśnie zachorować...

A dziś w nocy to mi co 2h jeść wołał, nie wiem chyba mam słabe mleko i się nie najada...

Kiedy "normuje" się u Maluszka to całe odżywianie, tzn kiedy będzie jadł sobie regularnie i krótko, bo póki co mój w nocy potrafi prawie 1,5h ciągnąc cyca - ja już czasem zasypiam na siędząco ehhhhhhhhh

Mój też tak pił w te upały co były non stop wisiał na cycu po prostu pic mu sie chciało tak jak nam. Teraz jak jest chlodniej pije rzadziej i chyba nawet mniej ;-) jak np widze ze za pół godziny znów szuka cyca podaje mu herbatke( koperkowa, rumiankową albo glukoze) i sie uspokaja tak kazala mi robic Pediatra oczywiście tylko w dzień.. też myślalam ,że mam słaby pokarm a po prostu Mój okazał sie strasznym łasuchem ;p ;-) Mały jest zadowolony tak jak i ja ,że ciągle nie musze lezec i go karmic tak jak to było na początku ;D