na grype szczepilam sie tylko raz i raczej ostatnio, malej tez nie bede szczepic

My napewno sie nie szczepimy..

Hej :) ojj czas pędzi jak szalony :)

Kacperek za dwa dni skończy 3 miesiące!

Pauli z wagą i wzrostem to u nas identycznie ;) Mały chętni śpi w gondoli - w domu i na spacerze. Od wczoraj w nocy śpi w swoim łożeczku - bo do tej pory w koszyczku spał.

Gaworzy, wręcz krzyczy i uśmiecha się na okrogło :) Pcha piąstki do buzi i ślini się jak mały buldog. Potrafi trzymać zabawkę w raczce. Na brzuszku wytrzymuje ok 5 min, ale już bez płaczu, tzryma głowkę prawie w pionie. Uparciuch dalej nie chce spać na lewym boku - przez co głowka wciąż jest spłaszczona z prawej strony :/

Widząc swoje odbicie w lustrze uśmiecha się i gaworzy :)

Poza tym jest przekochany :))

ja ostatnio często wspominam sobie moment jak pierwszy raz ujrzałam Małego... jak otworzyłam oczy i ujrzałam najpiękniejszą istotę na ziemi - ciągle nie mogę uwerzyć w ten cud :)

Hej :) Majcia za 11 dni będzie miała 4 m-ce czas leci bardzo szybko. Jeszcze nie dawno była taka malutka a teraz czujesz, że ją trzmasz waży 6250 i 64 cm. Też gaworzy odrazu jak oczy otworzy to nam śpiewa.  Wpycha sobie cała rękę do buzi co skutkuje  często ulaniem :) Ślini się,że cała mokra jest. Śliniaki można wyciskać :) Grzechotkę potrafi trzymać w rączce. Z leżeniem na brzuszku jest cięzko nie chce za bardzo poleży chwilkę i jęczy ale główkę podnosi i potrafi długo trzymać. Ciężko u naś jest z zasypianiem u siebie w łóżeczku. Dzisiaj ją uczę spania u Siebie. Mój M jest w pracy więc mogę się z Nią pomęczyć :) Zobaczymy kto wygra tą bitwę Mama vs Córka :) 
Buziaki

A ja nie wiem ile wazymy ;) moze cos kolo 5500 i nosi ubranka na 62. Tez slini sie jak szalona, jezdzimy na dluzsze spacery bo nawet jak nie spi to podnosze jej oparcie w gondoli a wtedy jak wszystko widzi to mozemy godzinami lazic ;) zafascynowana jest wszystkim i malo jej oczy nie wychodza hehe o widzo spi baaaardzo dobrze. W dzien co 2 godz i jak tylko pociera oczka to bach ja do wozka, smoczek, pluszak do policzka i zaraz zasypia ;) Wieczorem to samo, skubana nawet jak o 19 sie zdrzemnie to wie ze przed 20 jest kapanie, jedzonka i trzeba isc spac i zasypia sama w lozeczku z czego jestem strasznie dumna ;D i spi do 5-6, zje i do 9, czasem 10 pociagnie ;) mam dziecko spiocha. A i strasznie lubi ciagnac mame za wlosy odkad zaczela lapac wszystko w raczki ;/

Hey dziewczyny :) jak tam u was, wasze maluchy? Mój rośnie jak szalony :) Klops waży już 6200g :) nosimy ubranka 62-68 już  nie karmie juz piersia bo nie mialam pokarmu niestety ale na butelke moj Maksiu nie narzeka :P jada co dwie godz 90-120ml, wtedy zabawa i drzemka 30min :P czasem dluzej ale dobre i to :) skubany chce caly czas siedziec :P wkurza sie jak lezy ale mamusia mu tlumaczy ze jeszcze w swoim zyciu sie nasiedzi :P heh w srode konczy juz 3 miesiace :) pozdrawiamy razem z Maksiem i calujemy kolezanki i kolegów oraz ich mamuśki :) 

Mój tez już sie podnnosi i stawia ,że chce siedzieć .. ;) jak mu tak lekko uniose podusie ze tak jakby troszke siedział to jaki zadowolony ;-) a czy wasze dzieciaczki jak są zmęczone wpadaja czasem w taka chisterie ,że nie idzie ich uspokoic? moj to czasami przechodzi sam siebie płacze pół godziny , pół godziny śpi ;p jak wstanie to z godzinke sie pobawi , pogada i znowu zmęczony ;p mówie wam albo to skok albo będę miala małego fochacza ;p jeśli chodzi o noc to co do usypiania jest aniołkiem wie ,że jest kąpiel, mleczko i usypia sam w łóżeczku ale w dzień to nie ma opcji na zaśniecie w łóżeczku moze zdarzylo mu sie zasnąć z 2 razy jak patrzył na karuzele to wszystko ;/ ;p 

A co do czasu to tak leci bardzo szybko ;-) pamiętam jak któraś dłużej sie tu nie pokazywala to pisałyśmy ,że pewnie urodzila ;p ja tez wzruszyłam sie na pierwszym USG ale moment w którym po raz pierwszy widzi się maleństwo na żywo jest BEZCENNY <3

heh Rudzia moj robi identycznie jak twój synek :P pol godz drzemki i musze sie z nim polozyc a czasami to oczy same mu sie zamykaja ale ma jeszcze sile na placz i nerwy ze on nie chce spac  i koniec :P po kapieli, mleczko i tez sam zasypia, ale jak zaczynam robic obiad o 17,30 bo moj wraca dopiero o 18 z pracy to jest istny terror jakby go coś ugryzlo, obiadu to nie da rady zrobic :P teraz obiadki bedziemy musieli jesc po 19 :P jak maly sie wykapie i pojdzie lu lu :)