Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-06-29 21:41
macie racje, że jestem zmęczona już ciążą ale uśmiecham się często, w zasadzie cały czas- tylko jakoś tak na zdjęciach wychodzi... :p jejku ja już mam prawie wszystko kupione i gotowe...no poza pościelą- ale może na początek nie będę jej kupować no i nie mam wózka ale tę sprawę dzisiaj już zaczełam załatwiać, tzn. już wiem gdzie mam jechać zamówić :) no ale poczekam z tym do końcówki lipca, bo narazie tylko będzie miejsce zajmował
2013-06-30 11:17
Sama też zastanawiam się nad CC jakoś mnie to tak nie przeraża jak myśl o porodzie naturalnym
2013-06-30 16:04
Ja się boję cc, bo to w końcu operacja, jakby nie patrzeć dlatego mimo dwójki, bardzo chcę rodzić naturalnie :)
2013-06-30 17:41
Ania, to chyba masz szczęście na miłych ludzi :)
U mnie leniwie, byłam na przejażdżce z Krystianem i naszą Tequila (psem) nad jeziorkiem, teraz ciasto sobie pichcimy, bo zachciało się cos słodkiego :) Generalnie mi przez całą ciąże chce się coś słodkiego hehe i zastanawiam się właśnie czy tzn, że moją Lilka tez będzie łasuchem? Myślicie, że ma to przełożenie? :)
2013-07-01 09:20
Monia ja Ci współczuje, oczywiście na Twoim miejscu poszłabym prywatnie, bez dwóch zdań, na te nfz to człowieka tylko cholera trafić może ;/
Justyna, z tym facetem to masakra jakaś, bezmózg po prostu !!!
2013-07-01 11:00
Ja też uważam, że lepiej iść prywatnie i mieć wizytę na odpowiednim poziomie a nie tylko jakiś pic na wodę. Ja dzisiaj jadę do lekarza :) mam mieć wymaz :/
Wczoraj z mężem obchodziliśmy pierwszą rocznicę ślubu, miło mi się zrobiło jak powiedział, że rok temu o tej porze tańczyliśmy na własnym weselu a dzisiaj w trójkę wracamy z galerii (byliśmy kupić mężowi spodnie, chciałam iść na pizze ale byliśmy pojedzeni). Zresztą przykro mi było, że nie wykazał się inicjatywą, nie zabrał mnie gdzieś- chociażby na spacer :( ehh..faceci. I ten tekst- "co Ci jest skarbie?". Czasami chciałabym, żeby się domyślił.
2013-07-01 11:25
Daria, wszystkiego najlepszego :* Faceci są niedomyślni niestety i tego chyba nie zmienimy, tzreba się z tym pogodzić :) I albo sama mu powiesz czego oczekujesz i czego potrzebujesz w danej chwili, albo nic z tego, ja tak mam od prawie 4 lat i już do tego przywykłam :) No nie powiem, ma czasem przebłyski, ale baaaaaaaaaaaaardzo rzadko! :)
2013-07-01 11:40
Dziękuje, my jesteśmy razem 8 lat i teoretycznie powinniśmy rozumieć się bez słów- niestety to tylko teoria.
2013-07-01 12:45
no coś mnie zaraz strzeli. Czekam na łóżko nowe, żeby pokój jakoś przygotować dla maluszka, schodze na dół a tam awizo. Siedze u siebie w pokoju, okno mam nad drzwiami, furtka zamknięta więc bym słyszała jak ktoś wchodzi na podwórko. A teraz muszę czekać na nich jutro i do lekarza iść w środe, żeby tabletki na anemie zacząć brać... No zabije jutro jak ich zobacze.
2013-07-01 12:49
jeśli to kurierem to zadzwoń do firmy kurierskiej, wytłumacz sytuację i powinni Ci to dzisiaj przywieź jak już wszystko rozwiozą..